pc
W Stoczni Remontowej Nauta praca wre. Obecnie w Gdyni na remont czeka aż 13 jednostek. Zakres prac jest bardzo zróżnicowany. Od drobnych modernizacji małych jednostek po zaawansowane przebudowy dużych statków.
– „Nauta” rocznie remontuje ok 130 statków – to efekt pracy silnej ekipy marketingu, którą możemy się poszczycić. Te osoby skrupulatnie dbają o to, by stocznia tętniła życiem. Poza tym przez lata działalności osiągnęliśmy ugruntowaną pozycję – mówi Anna Bulman, rzecznik Stoczni Remontowej Nauta.
Armatorzy, którzy regularnie remontują swoje jednostki w Naucie to m.in: Finbeta, Marinavi czy też Wilson Ship Managment. Ten ostatni modernizuje teraz w stoczni 3 statki, a łącznie jest ich około 30 rocznie. W Naucie konwersję przechodzi także jednostka PSV Ievoli Cobalt. Należący do armatora Marinavi statek zostanie przebudowany na jednostkę do prac podwodnych, która będzie eksplorowała dno morskie za pomocą zdalnie sterowanego robota.
– Remontujemy również 5 jednostek na zlecenie komórek organizacyjnych Ministerstwa Obrony Narodowej uprawnionych do zamawiania usług i dostaw sprzętu. Pomimo ciężkiej sytuacji na rynku armatorskim, pozostajemy aktywni i z optymizmem patrzymy w przyszłość – dodaje Bulman.
W tym miesiącu do stoczni wejdzie jeszcze 9 jednostek, w tym jedna przebudowa z norweskiej firmy Eidesvick.
Stocznia Remontowa Nauta może poszczycić się dziewięćdziesięcioletnią obecnością na rynku oraz uznaniem armatorów i firm z branży morskiej. Wykonuje zarówno standardowe prace remontowe na statkach różnych typów i rozmiarów, jak też skomplikowane konwersje i przebudowy jednostek pływających. Trzy lata temu Stocznia Nauta powróciła na rynek nowych budów i wyspecjalizowała się w budowie średniej wielkości statków rybackich, specjalistycznych i badawczych. Współpracując z Marynarką Wojenną RP, Stocznia Nauta wykonuje także remonty i modernizacje okrętów wojennych. Posiada również rozległe zaplecze techniczne – zakład przy ulicy Czechosłowackiej w Gdyni z dostępem do dwóch suchych doków pozwala obsługiwać nawet największe statki wpływające na Bałtyk, a infrastruktura Zakładu Nowych Budów w Gdańsku dostosowana jest do budowy nowoczesnych jednostek.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"