sons/offshore-energy
Ze względu na energochłonny proces wydobywania olejów ciężkich, Kanada wykazuje najwyższą intensywność emisji węgla na baryłkę wyprodukowanego ekwiwalentu ropy, podczas gdy Norwegia najniższą, z powodu mechanizmu ustalania cen emisji dwutlenku węgla i zakazu spalania - jak wynika z analizy Rystad Energy.
Jeśli chodzi o intensywność emisji CO2 na wyprodukowaną baryłkę przeliczeniową ropy (boe), Norwegia wykazuje najniższy ślad węglowy w segmencie wydobywczym, spośród 10 największych krajów produkujących, z około 7 kilogramami CO2 na wyprodukowany boe. Norwegia wprowadziła mechanizm ustalania cen CO2 na początku lat 90., jednocześnie przestrzegając Europejskiego Systemu Handlu Emisjami, który zmotywował operatorów w tym kraju do położenia szczególnego nacisku na środki i technologie redukcji emisji.
Kilka głównych norweskich projektów morskich, takich jak gigantyczny projekt Johan Sverdrup, jest teraz częściowo lub całkowicie zelektryfikowanych energią z lądu, co znacznie zmniejsza emisje CO2 - w niektórych przypadkach nawet zbliżając się do zera.
Ponadto spalanie gazu zostało zakazane w kraju od lat 70. XX wieku, z pewnymi wyjątkami ze względów bezpieczeństwa, co spowodowało bardzo niską intensywność spalania.
Zjednoczone Emiraty Arabskie, Katar i Arabia Saudyjska stanowią wyzwanie dla Norwegii o najwyższą pozycję pod względem niskiej emisji CO2, wszystkie z emisją mniejszą niż 10 kg boe.
Arabia Saudyjska i ZEA czerpią korzyści z hostingu dużych projektów o stabilnym poziomie produkcji i ograniczonym spalaniu, co przyczynia się do niskiej intensywności emisji.
Ponadto, produkcja w tych krajach jest zdominowana przez ropę lekką i średnią, których wydobycie jest mniej energochłonne w porównaniu do cięższych olejów.
Na drugim końcu skali znajdują się Kanada i Irak, należący do najwyższych na świecie emitentów, choć z zupełnie innych powodów.
Kanada, ze średnią intensywnością 39 kg na boe, ma duży udział w swojej produkcji z piasków roponośnych, zwykle emitując trzy do pięciu razy więcej CO2 na baryłkę niż średnia światowa 18 kg na boe. Ciężki olej wytwarzany w kopalniach lub na miejscu jest bardziej skomplikowany do wydobycia, a proces ten jest bardzo energochłonny.
W ostatnich latach kilku dużych producentów zbyło swoje aktywa w tych segmentach ze względu na kosztowny proces wydobycia i wysoki ślad węglowy.
Z drugiej strony, Irak o intensywności 31 kg na boe charakteryzuje się stosunkowo niską emisją wydobywczą. Jednak brak infrastruktury gazowej w tym kraju oznacza, że znaczne ilości gazu są spalane bezpośrednio. Kraj musi faktycznie importować gaz, aby zaspokoić swoje zapotrzebowanie na energię. Rystad zauważył, że rozbudowa krajowej infrastruktury gazowej w Iraku pozwoliłaby na ograniczenie spalania i importu, ale takie plany nie zostały jeszcze zrealizowane.
„Średnia intensywność emisji CO2 z wydobycia ropy i gazu na całym świecie wyniosła w 2018 r. ok. 18 kg na boe, ale różnice między producentami są duże - zarówno pod względem krajów, jak i przedsiębiorstw." - mówi Jon Erik Remme, starszy analityk ds. wydobycia i kierownik ds. produktu Emission Solution w Rystad Energy.
Oprócz spalania, różnice w poziomie emisji z ekstrakcji wynikają taż z metody ekstrakcji, rodzaju złoża, wieku złoża i innych czynników, łącznie dając różnicę około 30 kg na boe między najwyższą a najniższą intensywnością.
Brytyjska minister obrony otwiera zakład okrętów podwodnych Babcock w Plymouth
Svitzer składa zamówienie na pierwszy na świecie holownik metanolowy z napędem akumulatorowo-elektrycznym
US Navy podpisuje kontrakt na osiem nowych zbiornikowców typu John Lewis
Wärtsilä i Royal Caribbean podpisują umowę serwisową celem przyspieszenia realizacji zrównoważonego rozwoju
Konosament – rola kapitana w wystawieniu (i zaklauzowaniu) konosamentu
W stoczni Fincantieri odbyły się trzy ważne wydarzenia w związku z budową statków dla MSC