mk
Kilka dni temu w szczecińskiej firmie Finomar został zwodowany pierwszy z dwóch katamaranów, które będą wykorzystywane do obsługi ferm rybnych na zachodnich obszarach Skandynawii.
- To jest statek do obsługi ferm łososiowych w Norwegii. Jest to katamaran. Wodujemy te statki za pomocą dźwigu pływającego. Jego nośność wynosi 270 ton i jeżeli statek przekracza tę wartość to posługujemy się stoczniową suwnicą – powiedział w Radio Szczecin Krzysztof Kapuścik z Finomaru. - Dzisiaj został zwodowany kadłub pierwszej jednostki. Będzie on dostarczany i częściowo wyposażany: w układ napędowy, śruby nastawne, będą zamontowane rurociągi. Będzie przygotowany do dalszego wyposażania w Norwegii – dodał.
Jednostka mierzy 25 metrów długości i jest pierwszą tego typu wyprodukowaną w szczecińskiej firmie. Ze względu na jej kształt i gabaryty, budowa nie była łatwa. - Spawacze muszą docierać do wąskich przestrzeni i niewygodnych przestrzeni – skomentował Krzysztof Kapuścik.
Katamaran w liczbach
Długość - 25,00 m,
Szerokość - 13,00 m,
Wysokość boczna do pokładu głównego - 4,50 m,
Zanurzenie - 3,50 m,
Powierzchnia pokładu roboczego - 200 m²,
Prędkość eksploatacyjna - 12¸13 węzłów,
Załoga - 7
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"