pc
Ponad 13 000 ton ważyła konstrukcja platformy wydobywczej MOPU, zlokalizowana na Morzu Północnym. Operację wykonał Pioneering Spirit - największy na świecie statek przeznaczony do instalacji i demontażu platform wydobywczych. Częściowym właścicielem złoża jest Grupa LOTOS.
Do podniesienia platformy statek Pioneering Spirit wykorzystał szeroki na 59 metrów mechanizm podnośnikowy pomiędzy kadłubami. Udźwignął jej pokłady i w jednym kawałku przetransportował platformę na złomowisko.
Lotos znów zainwestuje w Yme?
Udziały w Yme Grupa LOTOS kupiła w 2008 roku. Złoże położone jest na Morzu Północnym, około 100 kilometrów od wybrzeży Norwegii. Wydobycie miało ruszyć w 2009 roku, jednak było kilkakrotnie przekładane z powodu wad w konstrukcji platformy wiertniczej. Jej pracowników ewakuowano ostatecznie w 2014 roku, z powodu poważnego pęknięcia platformy.
Kłopoty z uruchomieniem inwestycji oznaczały także problemy dla LOTOSU. W 2012 roku grupa odnotowała ponad 500 mln złotych straty netto. A to właśnie złoże Yme miało mieć kluczowy wpływ na wynik finansowy grupy - wydała na nie około 2 miliardów złotych. LOTOS zmuszony został do kolejnego odpisu na złoże, co miało potroić jego wydobycie ropy. Ta sytuacja nie spodobała się jednak grupie. Rozpoczęły się negocjacje. W ich wyniku 2 lipca 2015 roku konsorcjanci otrzymali decyzję norweskiego Ministra ds. Ropy i Energii. Zwalniała ich ona z konieczności dostarczenia koncepcji zagospodarowania złoża, jak również zobowiązała konsorcjantów do przedstawienia planu jego likwidacji lub innego sposobu zagospodarowania.
Środki na demontaż platformy konsorcjum, którego 20% udziałowcem jest spółka LOTOS Exploration & Production Norge, pozyskało w ramach porozumienia zawartego z dostawcą platformy - spółką Single Buoy Moorings.
Do początku przyszłego roku trwają prace nad przygotowaniem planu ponownego zagospodarowania złoża Yme. Wtedy Grupa LOTOS podejmie decyzję, czy będzie dalej uczestniczyła w tym projekcie, czy zainwestuje w inne norweskie złoża.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"