PMK
Hornsea 1, największa morska farma wiatrowa, rozpoczęła wytwarzanie prądu. Inżynierzy zainstalowali bowiem już pierwszą turbinę i wprawili ją w ruch. Po zakończeniu budowy Hornsea 1 będzie zdolna generować dwa razy tyle energii co Walney Extension – obecny lider pod względem wielkości morskiej farmy wiatrowej.
Farma wiatrowa ma składać się z ponad 300 turbin o wysokości co najmniej 190 metrów - więcej niż słynny budynek "Gherkin" w londyńskim City - rozmieszczonych na przestrzeni niespełna 800 kilometrów kwadratowych w pobliżu miasta Grimsby na zachodnim wybrzeżu Wielkiej Brytanii.
Po pełnym uruchomieniu - szacowanym na rok 2022 lub 2023 - farma będzie produkować około 1,6 gigawata energii elektrycznej - wystarczająco dużo, aby zasilać blisko dwa miliony gospodarstw domowych i porównywalnie do tego, ile ma generować planowana elektrownia atomowa Hinkley C. Według rządowych szacunków, w 2020 roku energia wiatrowa będzie stanowić 10 proc. miksu energetycznego Wielkiej Brytanii.
Za realizację projektu odpowiedzialna jest kontrolowana przez duński rząd firma Dong Energy, która jest również wykonawcą podobnego projektu na 174 turbiny (1,2 GW) w tej samej lokalizacji, która powinna być funkcjonalna w 2020 roku. Docelowo inwestor liczy na zbudowanie do 2025 trzech instalacji obok siebie, produkujących łącznie nawet do 6 gigawatów.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"