Przedstawiciele China Shipbuilding Industry Corporation mają złożyć wizytę w chorwackich stoczniach Uljanik i 3 Maj jeszcze w tym miesiącu lub na początku maja – poinformował chorwacki rząd. Cel spotkania to możliwa współpraca. Chorwacka grupa stoczniowa Uljanik walczy o przetrwanie w obliczu możliwości bankructwa z powodu problemów z płynnością, które rozpoczęły się w 2017 r. O sprawie napisał portal seenews.com.

Premier Chorwacji Andrej Plenković w wywiadzie dla publicznego nadawcy HTR powiedział, że wizyta chińskiej delegacji ma odbyć się między 25 kwietnia a 10 maja.

Jak podał portal seenews.com, chorwacki premier poinformował o spotkaniu z przedstawicielami China Shipbuilding Industry Corporation po tym, jak chińska delegacja wysokiego szczebla pod przewodnictwem premiera Li Keqianga odwiedziła Chorwację na Szczycie Szefów Rządów Państw Europy Środkowo-Wschodniej i Chin w formule 16+1, który w tym miesiącu odbył się w Dubrowniku.

– Rozmawialiśmy o tym również w Pekinie w listopadzie ubiegłego roku i nie jestem zaskoczony szybką decyzją o wizycie w Chorwacji – powiedział Plenković, cytowany przez seenews.com.

Co dalej z Grupą Uljanik?

Sąd gospodarczy w Rijece przełożył na 5 czerwca rozprawę, na której zapaść ma decyzja o wszczęciu postępowania upadłościowego przeciwko stoczni 3 Maj.

Chorwacka agencja finansowa FINA 5 marca natomiast poprosiła miejscowy sąd o wszczęcie postępowania upadłościowego przeciwko stoczni Uljanik w związku z niespłaconym długiem w wysokości 28,2 mln kun. W tym samym miesiącu rząd Chorwacji oświadczył, że nie może poprzeć planu restrukturyzacji zmagających się z problemami stoczni Uljanik i 3 Maj, ponieważ operacja ta wymagałaby ogromnych nakładów finansowych ze strony państwa. Szacuje się, że to koszt ok. 1 mld euro, co odpowiada 2% PKB tego kraju.

Chorwacja wydała w ciągu ostatnich 25 lat ponad 33 mld kun, aby uratować i potem sprzedać państwowe stocznie, lecz te działania nie przyniosły znaczących sukcesów.

Grupa Uljanik w 25% należy do państwa i składa się z dwóch głównych stoczni nad Adriatykiem: Uljanik i 3 Maj, a także mniejszych spółek zależnych. Grupa od pewnego czasu ma kłopoty finansowe z powodu niekorzystnych dla sektora stoczniowego skutków globalnego kryzysu finansowego, co doprowadziło do spadku zamówień na nowe statki. Pracownicy stoczni obecnie strajkują, domagając się wypłaty zaległych wynagrodzeń.