Zarząd stoczni Crist, zabezpieczając płynność finansową i interesy wszystkich swoich kontrahentów, podjął decyzję o wykorzystaniu narzędzi, które zostały przewidziane w rządowej ustawie antycovidowej, w ramach pakietu „Tarczy 4.0” i zdecydował się na procedurę uproszczonej restrukturyzacji spółki. Jest to jedna z podstawowych form wsparcia dla dużych firm w całej UE.

Zabezpieczenie płynności finansowej i kontrahentów w trudnych czasach

Aktualne otoczenie gospodarcze, zdominowane przez utrudnienia związane z epidemią COVID-19, stawia przed firmami wiele wyzwań, w tym przede wszystkim to, jak zachować dotychczasową płynność. Nieodłącznie wiąże się to z zagadnieniem dotyczącym działań restrukturyzacyjnych, które mają na celu zmniejszenie negatywnych skutków epidemii odczuwalnych przez przedsiębiorców oraz utrzymanie stabilności finansowej.

Zarząd stoczni Crist zdecydował się na procedurę uproszczonego postępowanie restrukturyzacyjnego, wprowadzonego do porządku prawnego w tzw. „Tarczy 4.0”. Jest to rozwiązanie, które ma charakter tymczasowy, ponieważ z uproszczonej restrukturyzacji można skorzystać do 30 czerwca 2021 r. Działanie to ma z wyprzedzeniem i w maksymalny sposób zabezpieczyć płynność spółki i wszystkich jej kontrahentów.

Postępowanie w wielu mechanizmach stanowi swoistą „barierę ochronną” dla spółki oraz zabezpiecz możliwości pozyskania nowego finansowania. Zarówno czynność zaciągnięcia finansowania, jak i udzielenia w związku z nim zabezpieczeń na majątku będzie dzięki tym działaniom zabezpieczona.

Stabilna sytuacja mimo kryzysu

Stocznia Crist SA ostatnie lata może zaliczyć do bardzo intensywnych i udanych. Dywersyfikacja zamówień, ostrożne dobieranie klientów oraz właściwie negocjowane kontrakty sprawiły, że w kryzys związany z pandemią Covid-19 stocznia weszła w bardzo dobrej sytuacji,  zamykając rok 2020 dodatnim wynikiem finansowym.

Obecna sytuacja stoczni również jest stabilna, jednak wymagająca ze względu na dynamicznie zmiany w całej branży stoczniowej w Europie i na Świecie. Kryzys na rynku budowy wycieczkowców sprawił, że cześć planowanych kontraktów trzeba zastąpić nowymi. W konsekwencji pandemii Crist w 2020 roku i pierwszym kwartale 2021 wykorzystywał 70 procent swoich możliwości. Jednocześnie stocznia ma zapewnione 70 procent portfela zamówień do 2024 roku co zabezpiecza płynność spółki, ale oscyluje na granicy pokrycia kosztów stałych. Dlatego podjęto decyzję o wdrożeniu procedury uproszczonej restrukturyzacji i zintensyfikowano działania akwizycyjne na pozyskania nowych kontraktów.

Obecnie Crist realizuje budowę drugiego promu typu Electra dla armatora Finferries - przekazanie jednostki planowane jest na maj 2022. W stoczni cały czas realizowane są zamówienia dla francuskiej Chantiers de l'Atlantique na w pełni wyposażone sekcje i bloki do wycieczkowców. Zgodnie z harmonogramem realizowane są również kontrakty dla niemieckiej stoczni Mayer Werf na częściowo wyposażone bloki wycieczkowców. W Crist budowane są obecnie bloki dla Helsinki Shipyard dla jednostek typu polar expedition vessel.

Na horyzoncie nowe kontrakty i dobre perspektywy

Mimo kryzysu zarząd stoczni Crist negocjuje szereg kontraktów i prowadzi zaawansowane rozmowy na temat budowy innowacyjnych i bardzo interesujących jednostek. W ostatnich tygodniach zakontraktowano budowę trzeciego promu typu Electra dla Finferries - palnie blach przewidziane jest na czwarty kwartał 2021. W fazie zaawansowanych negocjacji jest budowa samozanurzalnego pontonu o wadze 55 000 ton. Wyposażona we własną elektrownię i szybki, automatyczny systemem balastowy konstrukcja będzie wykorzystywana do transportu elementów z rozbieranych platform wiertniczych na Zatoce Meksykańskiej.  Crist prowadzi również rozmowy na temat budowy trzech potężnych jackupów - jednostek do instalacji morskich turbin wiatrowych, o mocy 12-14 mw dla zagranicznych klientów. Jednocześnie stocznia cały czas czeka i jest gotowa na udział w realizacjach przy budowie jednostek dla armatora, który będzie obsługiwał budowę polskich morskich farm wiatrowych.