Statek eksportowy przewożący 3600 sztuk bydła został zmuszony do powrotu do australijskiego portu Darwin po wybuchu pożaru w maszynowni.
Pływający pod luksemburską banderą statek M/V Brahman Express opuścił port Darwin w środę po południu, kierując się do Indonezji. W maszynowni wybuchł pożar zaraz po wypłynięciu z portu.
Dzięki szybkiemu ugaszeniu pożaru żadnemu ze zwierząt na pokładzie nic się nie stało. Nie ucierpiał też nikt z załogi statku.
Federalny Departament Rolnictwa, Rybołówstwa i Leśnictwa (DAFF) wraz z Australijskim Urzędem Bezpieczeństwa Morskiego (AMSA) i eksporterem podjęli śledztwo w celu rozwiązania incydentu.
Brahman Express został zbudowany w 2002 roku i jest zarządzany przez Vroon Group's Livestock Express. Dane Equasis pokazują, że statek był ostatnio kontrolowany w lipcu i nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości.
Na początku tego roku Nowa Zelandia podjęła decyzję o zakończeniu eksportu żywego inwentarza drogą morską, powołując się na obawy dotyczące dobrostanu zwierząt po zatonięciu statku Gulf Livestock 1 w 2020 r., w wyniku czego zginęło 6000 sztuk bydła płynącego do Chin oraz wszyscy członkowie załogi z wyjątkiem dwóch.
Fot. Depositphotos
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych
Gróbarczyk: śledztwo prokuratury sterowane politycznie, to atak na przekop przez Mierzeję Wiślaną
Bando: zwiększenie tranzytu ropy do Niemiec bez uszczerbku dla polskich rafinerii
Wakacje w pełni zatem odpalamy „Lato z Portem Gdańsk i Baltic Hub”