Powtórka z blokady Kanału Sueskiego przez Ever Given, ale na szczęście w o wiele mniejszej skali i na chwilę: w Anglii na rzece Nene w poprzek jej koryta stanął statek, blokując całkowicie tor wodny.
80-metrowy statek general cargo o nazwie Baltic Arrow osiadł na mieliźnie na rzece Nene w pobliżu brytyjskiego Cambridge i zablokował całkowicie tor wodny. Choć mówimy o wydarzeniu o znacznie mniejszej skali ze względu na rozmiar statku i wagę szlaku oraz zupełnie nieporównywalnej, jeśli chodzi o znaczenie dla światowej gospodarki, to trudno powstrzymać się od przypomnienia blokady Kanału Sueskiego przez kontener Ever Given z 2021 roku. Baltic Arrow wbił się bowiem oboma końcami w muliste brzegi rzeki.
MV Baltic Arrow stuck sideways in the River Nene (10th longest river in UK) 2km north of Wisbech for several hours on 25th June, eventually freed at about 20.40 UTC and proceeded to the Port of Wisbech, Cambridgeshire
— BC (@mildthing99) June 26, 2024
🙏@MarineTraffic https://t.co/kqkAZoa3PH pic.twitter.com/vrtqL9aVSI
Do zdarzenia doszło około 9 rano czasu miejscowego. Baltic Arrow płynął z
łotewskiej Rygi do portu Wisbech położonego około 30 mil na północ od
Cambridge z ładunkiem drewna. Według miejscowych mediów statek utknął na
mieliźnie podczas odpływu. Nie jest to nowość dla Wisbech – to jeden z
niewielu portów, w którym statki muszą liczyć się z tym, że osiądą
czasowo na mieliźnie przy nabrzeżu. Rzeka Nene jest stosunkowo płytka i
podczas odpływu jednostki mogą spoczywać na mulistym dnie w ramach
procedury cumowania NAABSA („not always afloat but safely aground” –
„nie zawsze na wodzie, ale bezpiecznie na mieliźnie”). Według lokalnych
mediów, Baltic Arrow, będący w zarządzie łotewskiej firmy KMS, jest
jednostką zaprojektowaną z myślą o stosowaniu tego typu cumowania. Jest
też regularnym gościem w Wisbech, ale nigdy jeszcze nie przydarzyło mu
się zablokowanie toru wodnego.
Oops... Cargo ship stuck across the River Nene pic.twitter.com/AU8aLgnx8M
— chrismojo (@chrismojo) June 25, 2024
Władze portu nie traciły jednak
głowy. Na miejsce skierowane zostały holowniki, które uwolniły jednostkę
podczas przypływu. Baltic Arrow wpłynął do Wisbech około 22:30 tego
samego dnia. Ze względu na fakt, że dno Nene jest miękkie i muliste,
jednostka prawdopodobnie nie odniosła uszkodzeń.
Dokładne przyczyny wypadku będą przedmiotem stosownego dochodzenia.
Tunel w Świnoujściu ma już rok. "Jedna z najważniejszych inwestycji po 1989 roku"
Kolejne skutki burzy w Gdańsku. Powalone kontenery morskie w Baltic Hub
Porty Antwerpia i Brugia na kursie dekarbonizacji. Innowacje przekształcone w konkurencyjność
Port w Ustce kluczowym obiektem w przypadku konfliktu zbrojnego?
Dzięki korytarzowi morskiemu z Ukrainy wyeksportowano 55 milionów ton ładunków
A. Marchewka: należy zrobić wszystko, aby przekop przez Mierzeję był użyteczny