Grecja aspiruje do tego, aby stać się ważnym dostawcą gazu i zarazem ośrodkiem jego magazynowania oraz przesyłu do reszty Europy. Ma dzięki temu pomóc kontynentowi zmniejszyć zależność od rosyjskiej energii. Gromadzenie danych sejsmicznych za pomocą statków badawczych jest kluczowym krokiem w eksploracji gazu w celu zidentyfikowania potencjalnych rezerw tego surowca.

- Nasz kraj, niezależnie od zaangażowania się w transformację ku zielonej energetyce, jest zobowiązany do zbadania, czy ma potencjał do wydobywania gazu ziemnego. Przyczyniłoby się to do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju i Europy – powiedział premier Kyriakos Mistotakis

Państwowa organizacja Hellenic Hydrocarbons and Energy Resources Management Company (HEREMA) przekazała, że badania będą prowadzone na Morzu Jońskim, w pobliżu Peloponezu i Krety, od 8 listopada do odwołania. Zapewniła przy tym, że odbędą się w miesiącach zimowych, aby zminimalizować jakikolwiek wpływ na środowisko.
Zdaniem władz Grecja może posiadać rezerwy gazu na poziomie około 600 mld m3. ExxonMobil jest właścicielem 70% praw do ich poszukiwań u wybrzeży Krety, a resztę największa rafineria ropy naftowej w Grecji, HELLENiQ Energy. Koncesję na poszukiwanie gazu na Morzu Jońskim posiadają Energean Hellas i HELLENiQ

„Grecki gaz ziemny może odegrać ważną rolę nie tylko dla państwa, ale także we wspieraniu szerszego regionu i rosnącego zapotrzebowania Europy na krajowe źródła energii w ramach tworzenia bezpieczeństwa energetycznego” – powiedział przewodniczący HEREMA Rikard Scoufias.

Statek M/V Sanco Swift to statek należący do norweskiej firmy Sanco. Jednostka przeznaczona do dokonywania analiz i badań sejsmicznych. Jej długość wynosi 96 metrów, a tonaż 8772 ton. Została zwodowana w 2013 roku. Jej załoga może liczyć do 60 osób. Posiada 16 dźwigów holowniczych przeznaczonych do prowadzenia badań podmorskich.