Przywódcy Japonii i Stanów Zjednoczonych wezwali do pokojowego rozwiązania kwestii związanych z Tajwanem - poinformował we wtorek rzecznik japońskiego rządu, cytowany przez agencję Reutera.
Główny sekretarz rządu w Tokio Hirokazu Matsuno odmówił komentarza podczas konferencji prasowej na temat wcześniejszych uwag amerykańskiego prezydenta Joe Bidena, który oświadczył, że byłby skłonny użyć siły w obronie Tajwanu przed Chinami.
Matsuno powiedział jednak, że stanowisko obu krajów w sprawie Tajwanu nie uległo zmianie, powołując się na poniedziałkowe spotkanie liderów obu państw.
Władze w Pekinie uważają demokratycznie rządzony Tajwan za część ChRL i pragną przejąć nad nim kontrolę, nie wykluczając przy tym możliwości inwazji zbrojnej. Stany Zjednoczone, podobnie jak zdecydowana większość państw świata, nie utrzymują formalnych stosunków dyplomatycznych z Tajwanem, ale są postrzegane jako jego największy sojusznik i dostawca broni.
USA nie zgadzają się również na jednostronną zmianę status quo, a prawo wewnętrzne obliguje je do udzielenia Tajwanowi pomocy w przypadku samoobrony. Waszyngton od lat stosuje zasadę "strategicznej niejednoznaczności" i nie określił wprost, czy wyśle wojska do obrony Tajwanu w razie chińskiej agresji.
Siły USA zatopiły dwie łodzie bojowników Huti
Grecki tankowiec trzykrotnie zaatakowany na Morzu Czerwonym
Zdaniem niemieckich służb Nord Stream wysadził Ukrainiec mieszkający w Polsce. Według polskich władz... wyjechał z kraju
Pierwszy nakaz aresztowania za ataki na Nord Stream
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczy zwalczanie okrętów podwodnych
Minister obrony Estonii: wyjaśnienia Chin ws. uszkodzenia Balticconnector są wątpliwe