Na Podkarpaciu stany ostrzegawcze są przekroczone na kilku rzekach. W większości przypadków woda opada – poinformowano w poniedziałek w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) w Rzeszowie.
Stany ostrzegawcze odnotowano w kilku miejscowościach na Sanie, Wisłoku, Lubaczówce, Szkle i Stobnicy. "Wody w tych rzekach systematycznie opadają" – powiedział dyżurny podkarpackiego WCZK.
Jak zaznaczył rzecznik podkarpackiej straży pożarnej Marcin Betleja, w regionie "jest spokojnie".
"Nie ma zdarzeń dotyczących wypływu wody z koryt rzek. W ciągu ostatniej doby zanotowaliśmy 10 pojedynczych pompowań z piwnic i posesji, które są skutkiem spływu wody z pól" – powiedział PAP rzecznik.
Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w poniedziałek pojawi się więcej słońca niż w miniony weekend. Mimo to należy spodziewać się raczej pochmurnego dnia, ale nie do końca. Słońce będzie przebijać się przez chmury.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami