Siły zbrojne Wenezueli zestrzeliły w czwartek samolot należący do jednego z meksykańskich karteli narkotykowych, ponieważ maszyna została uznana za "intruza" - poinformowali w piątek przedstawiciele wenezuelskiej armii.
Samolot został przypadkiem zestrzelony w gminie Catatumbo nad stanem Zulia, na północnym zachodzie kraju. Ze śledztwa wynika, że leciał z położonej na Morzu Karaibskim meksykańskiej wyspy Cozumel.
Siły zbrojne Wenezueli nie podały ile osób mogło zginąć, ani nie wyjaśniły okoliczności wypadku. Generał dywizji wenezuelskiej armii Rafael Prieto Martinez potwierdził jedynie w mediach społecznościowych, że doszło do takiego incydentu.
Na opublikowanych przez niego zdjęciach widać, że część dwusilnikowej awionetki Gulfstream została doszczętnie zniszczona.
Gen. Martinez wyjaśnił, że samolot został uznany za „intruza”, gdyż nie miał pozwolenia na przebywanie nad terytorium Wenezueli oraz przemieszczał się z wyłączonym sygnałem transpondera. Dodał, że ze wstępnych ustaleń wenezuelskiej armii wynika, że maszyna służyła do transportu narkotyków i broni przez zorganizowaną grupę przestępczą. (PAP)
zat/ fit/
Fot. Depositphotos
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami