O rosnących zagrożeniach dla polskich portów, terminalu LNG i morskich farm wiatrowych rozmawiają w czwartek uczestnicy Security Forum Szczecin. W piątek na Odrze zaplanowano pokazy m.in. autonomicznych pojazdów nawodnych i dronów. Będzie można też wejść na pokład niszczyciela min.

„Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, nie ma dyskusji, nie ma kompromisów. Przyzwyczailiśmy się, że jako państwo demokratyczne, gdzie każdy ma konstytucyjne prawo wygłaszania głośno swoich poglądów, lubimy się spierać na wszystkie tematy i niestety nie rozumiemy, że bezpieczeństwo państwa, bezpieczeństwo obywateli, jest nadrzędną wartością. I tutaj nie ma żadnej dyskusji, tutaj demokrację trzeba „odłożyć”. W którymś momencie decydują osoby kompetentne, które są upoważnione do tego, żeby podejmować decyzje” – powiedział PAP płk. rez. dr inż. Paweł Rodzoś, jeden z prelegentów podczas rozpoczętego w czwartek Security Forum Szczecin.

Rodzoś, były dyrektor wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim oraz doradca sejmowej komisji obrony narodowej, prowadzi podczas szczecińskiej konferencji panel pt. „Atak na infrastrukturę krytyczną. Aspekty praktyczne zarządzania kryzysowego. Współpraca z Siłami Zbrojnymi, Wojskami Obrony Terytorialnej i procedury w sytuacji kryzysu i sabotażu”.

Jako ekspert ds. zarządzania kryzysowego w ZUW zajmował się m.in. bezpieczeństwem gazoportu w Świnoujściu. W rozmowie z PAP podkreślał, że obiekt ten do 2016 r. nie był należycie chroniony. „Do zatoki portowej terminala można było swobodnie wpłynąć, pod gazociągiem ludzie przechodzili, mogli uszkodzić go nawet kamieniem” – powiedział Rodzoś. „Później tam się dużo zmieniło. zainstalowano urządzenia, które wykrywają różnego rodzaju próby podejścia, wykonania ataku. Są też systemy antydronowe”.

Rodzoś wyjaśniał że gazoport jest specyficznym obiektem, położonym i w strefie lądowej, i w strefie morskiej, więc jego ochrona musi być wielopoziomowa. Przypomniał, że zachodniopomorska policja jako w pierwsza w Polsce otrzymała pojazd wyposażony w system umożlwiający wykrywanie operatorów dronów w promieniu 10 km. Ekspert ds. bezpieczeństwa zaznaczył też, że decyzja wojewody o wyznaczeniu wokół terminalu LNG strefy bezpieczeństwa była konieczna. I nadal strefę trzeba utrzymać, mimo że utrudnia ona dostęp do plaży i atrakcji turystycznych. „Czy to się podoba mieszkańcom, czy nie – trudno. Obiekty, o strategicznym znaczeniu, jakim jest terminal, powinniśmy szczególnie chronić” – stwierdził Rodzoś.

Tegoroczne Security Forum Szczecin zapowiedziane zostało tematami: „Atak, sabotaż, akt terroryzmu wobec infrastruktury krytycznej. Zarządzanie kryzysem. Systemy dronowe i antydronowe, pojazdy podwodne”. Organizator konferencji kmdr. por. rez. Artur Bilski wyjaśnił, że spotkanie kilkudziesięciu ekspertów – m.in. przedstawicieli służb cywilnych i wojskowych, operatorów infrastruktury krytycznej, ministerstwa klimatu – ma określić skalę zagrożeń hybrydowych i sabotażu wobec takich obiektów jak porty, elektrownie, terminal LNG czy farmy wiatrowe. Konferencja połączona będzie z tzw. grą decyzyjna, czyli ćwiczeniem scenariuszy zagrożeń, np. szpiegostwa, sabotażu, ataku terrorystycznego, i sposobów reagowania kryzysowego.

„Mówimy o obiektach typu gazoport, ale też porty. Mamy tu statki, które szpiegują czy nasłuchują. Stoją w portach czy na redzie i po prostu patrzą, co się dzieje, kto co przywozi. Musimy mieć ten temat cały czas mieć na oku” – powiedział PAP Bilski.

Przypomniał, że takim zagadnieniom jak np. systemy antydronowe poświęcone były pierwsze edycje Security Forum w 2016 i 2017 r. „Wtedy ludzie podchodzili do nas z dziwnym spojrzeniem, co my tu wymyślamy? Później, szczególnie po wybuchu wojny na Ukrainie, okazało się, że miniaturyzacja dronów, roje dronów, to wszystko, o czym pisaliśmy, się sprawdza” – powiedział Bilski. „Akty sabotażu, co już oficjalnie przyznają służby, są i będą się nasilać. Dlatego tak ważna jest ochrona infrastruktury krytycznej” – dodał.

Wyjaśnił, że podczas tegorocznej konferencji jednym z dwóch głównych tematów jest wykorzystanie morskich wiatrowych „w kontekście bezpieczeństwa i obronności”. Podczas panelu dyskusyjnego omawiano m.in. wsparcie ochrony MFW przez okręty Marynarki Wojennej RP, szkolenia dla techników obsługujących MFW, przeciwdziałanie sabotażowi i szpiegowaniu z wykorzystaniem dronów. „MON musi wydać rekomendacje deweloperom, w jaki sposób morskie farmy wiatrowe mają być wykorzystane przez wojsko” – powiedział Bilski.

Security Forum Szczecin połączone jest z krajowymi obchodami Światowego Dnia Hydrografii (WHD2024). Przy nabrzeżu Bulwar Chrobrego w piątek udostępnione do zwiedzania zostaną niszczyciel min typu Kormoran, okręt hydrograficzny ORP Arctowski, statek Planeta I Urzędu Morskiego w Szczecinie. Odbędą się także pokazy sprzętu specjalistycznego, m.in. autonomicznych pojazdów nawodnych. Dywizjon Zabezpieczenia Hydrograficznego MW RP przeprowadzi pokaz prowadzenia sondażu z wykorzystaniem Z-Boat 1800. Na wodzie będzie można zobaczyć również szybką łódź patrolową IRON, a nad rzeką latać będą drony laserowo skanujące infrastrukturę brzegową.

Patronat honorowy nad Security Forum Szczecin 2024 objęli: Minister Infrastruktury Dariusz Klimczak oraz Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, Koordynator Służb Specjalnych Tomasz Siemoniak. 

tma/ malk/