• <

Samolot zwiadowczy marynarki wojennej USA przeleciał przez Cieśninę Tajwańską

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Samolot zwiadowczy marynarki wojennej USA przeleciał przez Cieśninę Tajwańską

Partnerzy portalu

BreakdownDiode, CC BY-SA 3.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0>, via Wikimedia Commons

Samolot zwiadowczy typu P-8A Poseidon amerykańskiej marynarki wojennej przeleciał w piątek nad wodami międzynarodowymi przez Cieśninę Tajwańską – ogłosiła VII Flota US Navy. Poprzedni taki przelot spotkał się ze stanowczym protestem Chin.

„Działając w Cieśninie Tajwańskiej w zgodzie z międzynarodowym prawem, Stany Zjednoczone promują prawa i swobody żeglugi dla wszystkich krajów (…) Tranzyt samolotu przez Cieśninę Tajwańską demonstruje oddanie Stanów Zjednoczonych sprawie wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku” – oświadczyła VII Flota USA w komunikacie.

Francuski senator, były minister obrony Alain Richard oświadczył tymczasem w piątek w czasie spotkania z prezydent Tajwanu Caj Ing-wen, że również francuski okręt wojenny przepłynął niedawno Cieśniną Tajwańską – podała agencja Reutera.

„W opinii naszego parlamentu bezpieczeństwo Tajwanu jest dla nas ważną kwestią i zachęcamy nasze władze, aby pozostawały czujne w sprawie bezpieczeństwa w cieśninie, jak ponownie zademonstrowało niedawne przepłynięcie naszego okrętu” – zapewnił Richard.

Senator nie sprecyzował, kiedy dokładnie miało to miejsce, a rządy Francji i Tajwanu nie potwierdziły szczegółów. Tajwańskie ministerstwo obrony informowało w kwietniu, że odnotowało rejs.

Reuters przypomina w tym kontekście wypowiedzi prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który w drodze powrotnej z państwowej wizyty w Chinach powiedział dziennikarzom, odnosząc się do Tajwanu, że Europa nie powinna dać się wikłać w „nie nasze kryzysy”. Opinia ta spotkała się z krytyką wielu ekspertów, którzy podkreślali, że ewentualny konflikt o Tajwan mógłby mieć katastrofalne konsekwencje dla całego świata, w tym dla Europy.

Komunistyczne władze Chin uznają demokratycznie rządzony Tajwan za część swojego terytorium i dążą do przejęcia nad nim kontroli, nie wykluczając przy tym możliwości użycia siły. Większość Tajwańczyków nie jest zainteresowana przejściem pod władzę Pekinu, a tajwański rząd zapowiada obronę wolności i demokracji.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.