Szwedzki koncern Saab we współpracy z DSTA dostarczy kompozytowe nadbudówki dla wielozadaniowych okrętów, które wejdą w skład Marynarki Wojennej Singapuru.
O kontrakcie podpisanym z Singapurską Agencją Nauki i Technologii Obrony (Defence Science & Technology Agency, DSTA) szwedzki koncern zbrojeniowy poinformował 22 sierpnia. W jego ramach ma odpowiadać za dostawę sześciu kompozytowych nadbudówek dla wielozadaniowych okrętów (Multi-Role Combat Vessel, MRCV).
Przypomnijmy, że oba podmioty wspólnie opracowują te jednostki jako zdolne do działania z różnorodnymi pojazdami bezzałogowymi. W ramach partnerstwa będą wspólnie realizować inicjatywy w zakresie długoterminowego wsparcia rozwijanego sprzętu, dostarczania nowoczesnych technologii i szkolenia wyspecjalizowanych kadr. Zgodnie z umową o współpracy, DSTA i Saab mają wspólnie rozwijać i projektować nowy okręt dla sił morskich Singapuru, wykorzystując technologie takie jak sztuczna inteligencja (AI) i analiza danych, aby zrealizować koncepcję MRCV jako okrętu wysoce skomputeryzowanego. Poprzez współdziałanie DSTA ma również zająć się rozwijaniem lokalnych specjalistów w zakresie projektowania okrętów nawodnych, technologii morskich i cyfrowych. Z kolei Saab prowadząc przydział pracy i staże w dla inżynierów i naukowców z Singapuru zapewni im możliwość pogłębienia swoich kompetencji technicznych i lepszego ułatwienia budowania krajowych zdolności w przemyśle, aby podjąć się w przyszłości kontroli i dbania o struktury kompozytowe oraz wyposażenie dla statków i okrętów.
Planowane okręty mają zastąpić starzejące się korwety rakietowe typu Victory, które służyły od 1989 roku. Budowa nowych jednostek jest zaplanowana na lata 2025-2030. Posłużą one jako wielozadaniowe platformy bojowe dla bezzałogowych statków powietrznych (UAV), nawodnych (USV), a potencjalnie też podwodnych (UUV), dzięki czemu będą zdolne prowadzić nowoczesne działania we wszystkich domenach.
Choć obecnie jednostki są określane jako wielozadaniowe okręty, najprawdopodobniej będą porównywalne z fregatami, jako że wzorem dla nich mają być jednostki typu Iver Huitfeldt, służące w siłach morskich Danii. Co istotne, na nich opiera się platforma Arrowhead 140, stanowiącej wzorzec dla projektów fregat dla Wielkiej Brytanii (typ 31), Polski (program „Miecznik”) i Indonezji. W porównaniu z nimi singapurskie okręty mają być jednak większe, o wyporności sięgającej nawet 10 000 ton, co będzie je czynić porównywalne rozmiarami z niszczycielami. Jednakże obok zwiększenia zdolności operacyjnych nowe MRCV będą się wyróżniać zdecydowanie mniejszą załogą w porównaniu z innymi jednostkami klasy fregata. Pomimo takich rozmiarów ta ma liczyć zaledwie ok. 60-80 osób. Będzie to wynikało z automatyzacji szeregu urządzeń, przy jednoczesnym wyspecjalizowaniu kadry, gdzie jej członkowie będą faktycznie ekspertami wykorzystującymi najnowocześniejsze technologie morskie. To zapewni im oszczędność kosztów operacyjnych, a także wydłuży zdolność do prowadzenia działań morskich (bez zawijania do portu), z racji że ilość zapasów porównywalna dla podobnych tonażowo jednostek ma starczyć na dłużej.
Oprócz różnorodnego wyposażenia w postaci dronów okręt będzie
posiadał klasyczne wyposażenie, w tym armatę morską, systemy ochrony
bezpośredniej (CIWS), wyrzutnie rakiet celem zwalczania celów
powietrznych i nawodnych oraz wyrzutnie torped w związku ze zwalczaniem
okrętów podwodnych. Pierwszy z nowych okrętów ma wejść do służby w 2028
roku. Głównym wykonawcą budowy jest singapurska stocznia należąca do
koncernu ST Engineering Marine.
Dwa tankowce stały się celem ataku Huti. Wciąż trwa pożar na MV Delta Sounion
Polska nie mogła aresztować Ukraińca podejrzanego o sabotaż na Nord Stream, bo nie było go w kraju
W Akademii Marynarki Wojennej uruchomiono Akademickie Centrum Technologii Podwodnych
USS Kingsville rozpoczyna służbę. US Navy przejmuje przedostatni okręt typu Independence
Chiny i Filipiny obrzucają się oskarżeniami ws. zderzenia okrętów
A jednak: wykryto "potencjalny wyciek" z płonącego na Morzu Czerwonym tankowca