Rząd Wysp Kanaryjskich kierowany przez Fernando Clavijo wezwał w środę władze Unii Europejskiej do udzielenia mu natychmiastowej pomocy w związku z rekordową liczbą docierających na ten hiszpański archipelag nielegalnych imigrantów z Afryki.
Jak poinformował rzecznik kanaryjskiego rządu Alfonso Cabello, pomimo nienotowanego wcześniej napływu imigrantów, archipelag nie mógł dotychczas liczyć na należącą mu się pomoc. Dodał, że spodziewanego wsparcia nie okazały mu zarówno władze unijne, jak i rząd Hiszpanii Pedro Sancheza.
Zaznaczył, że władze Wysp Kanaryjskich nie mogły w czasie nasilającego się kryzysu migracyjnego liczyć nawet na “oczekiwany dialog z władzami Hiszpanii i Unii Europejskiej” w sprawie odbioru około 4,5 tys. przebywających na archipelagu nieletnich imigrantów z Afryki.
“Wyspy Kanaryjskie pozostają bez odpowiedzi na swe apele o pomoc kierowane do władz Hiszpanii i Unii Europejskiej w sprawie tego kryzysu humanitarnego na wielką skalę” - oznajmił Cabello.
Dodał, że od 1 stycznia do 4 grudnia 2023 r. na Wyspy Kanaryjskie dotarła najwyższa w historii archipelagu liczba nielegalnych imigrantów – ponad 35,4 tys. osób, głównie z Maroka i Senegalu.
Dotychczas rokiem rekordowym pod względem napływu nielegalnych imigrantów na kanaryjski archipelag był 2006, kiedy dotarło tam ponad 31,6 tys. przybyszów z Afryki.
Marcin Zatyka
zat/ fit/
fot. Depositphotos
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami