Paweł Kuś
- Nie możemy wypłynąć naszymi kutrami w morze, bo kanał wciąż jest niepogłębiony - poskarżyli się nam rybacy z Dźwirzyna (k. Kołobrzegu). Mimo posiadania sprzętu Urząd Morski wciąż nie zabrał się do pogłębiania kanału. Ma to nastąpić dopiero jutro (18.05).
Problem z ruchem po kanale w Dźwirzynie trwa już od dłuższego czasu. - Dochodzi do tak kuriozalnych sytuacji, że nawet ponton ratunkowy nie może opuścić portu, bo w kanale nie ma wody. A bosmanat, mimo posiadania sprzętu i ładnej pogody, nic nie robi, aby zaradzić problemowi - mówi jeden z oburzonych rybaków.
Zadzwoniliśmy w tej sprawie do Urzędu Morskiego. Z rozmowy z Jerzym Gulczyńskim, głównym inspektorem Inspektoratu Administracji Portów pogłębianie kanału uniemożliwiają warunki pogodowe.
- W zeszłym tygodniu pogłębianie było po prostu niemożliwe, ze względu na falowanie w kierunku północno-zachodnim. Nic na to nie możemy poradzić - tłumaczy Gulczyński. - Sam kanał i port jest usytuowany w niekorzystnej lokalizacji. Zapiaszczanie w tym miejscu jest dużo silniejsze. By ten problem rozwiąć przydałaby się przebudowa całego wejścia do portu. A póki co jesteśmy zdani na kaprysy natury.
Inspektor zapewnił, że ekipa zajmująca się pogłębianiem pojawi się w Dźwirzynie już w środę. Prace mają potrwać maksymalnie do końca tygodnia. Jak widać brak jednak długofalowego rozwiązania tego problemu, więc sytuacja może się w przyszłości powtórzyć.
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Podwodne progi – plan Urzędu Morskiego na zabezpieczenie klifu w Orłowie
Dni otwarte Ochrony Wybrzeża w Jelitkowie
Ubytek tlenu w jurajskich oceanach zabójczy dla organizmów
Grecja. Aresztowano załogę jachtu, która odpaliła fajerwerki, wywołując pożar na wyspie
William Shatner przekleństwami walczy z przemysłową hodowlą łososia