PMK
Dziś (03.07) wieczorem załoga żaglowca Generał Zaruski zauważyła wieloryba w Zatoce Gdańskiej. Ssak miał 8-10 metrów.
Wieloryb wyglądal na zdrowego osobnika. Możliwe, że to ten sam osobnik, którego przed paroma tygodniami zauważyli marynarze z fregaty rakietowej ORP "Gen.T. Kościuszko".
- Po wstępnej analizie materiału zdjęciowego wiele cech wskazuje że mamy tu prawdopodobnie do czynienia z humbakiem, zwanym inaczej długopłetwcem - mówiła wtedy w Radiu Gdańsk Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.
Wieloryb w Morzu Bałtyckim to rzadkość. W sierpniu zeszłego roku ciało martwego wieloryba - finwalla znaleziono w wodach Zatoki Gdańskiej dryfujące przy plaży w Stegnie. Waleń został odholowany do Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego na Helu gdzie został . Wieloryb posłużył naukowcom jak obiekt badań i przedmiot dydaktyczny. Wcześniej żywego ssaka w polskich wodach widziano w lipcu 2007 roku blisko 80 lat po jeszcze wcześniejszych doniesieniach z 1930 roku.
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Podwodne progi – plan Urzędu Morskiego na zabezpieczenie klifu w Orłowie
Dni otwarte Ochrony Wybrzeża w Jelitkowie
Ubytek tlenu w jurajskich oceanach zabójczy dla organizmów
Grecja. Aresztowano załogę jachtu, która odpaliła fajerwerki, wywołując pożar na wyspie
William Shatner przekleństwami walczy z przemysłową hodowlą łososia