W piątek premier Rumunii, Nicolae-Ionel Ciucă podpisał długo wyczekiwaną w kraju umowę offshore.
Sygnowana przez premiera kraju, ale także dwóch liderów rządzącej koalicji ustawa, ma zapewnić stabilność i przewidywalność legislacyjną dla inwestycji offshore, przede wszystkim naftowych i gazowych. Ciucă podkreślił, że dzięki temu eksploatowane będą m.in. złoża gazu ziemnego na Morzu Czarnym.
Premier już zapowiedział, że wydobycie na obszarze morskim Neptun Deep rozpocznie się na przełomie 2026 i 2027 roku, a spółka Black Sea Oil & Gas rozpocznie dostawę gazu z Morza Czarnego jeszcze w tym roku.
Ustawa ułatwi także eksploatację głębinowych złóż lądowych, m.in. w okręgu Buzau.
Ciucă nie ukrywa, że procedowana ustawa i rozwój offshore mają ułatwić uzyskanie niezależności od dostaw surowców z Rosji. Jednocześnie władze kraju liczą na rozwój przemysłu chemicznego opartego na krajowych zasobach gazu ziemnego, np. produkcję nawozów.
Fot. Depositphotos
Biednemu zawsze wiatr w oczy. Energetyka wiatrowa coraz silniejsza, ale w Polsce na pół gwizdka
Ørsted pomyślnie testuje nową technologię instalacji monopali
Polenergia chce pozyskać miliard złotych z Zielonych Obligacji
PSEW w Senacie o potrzebach sektora offshore wind
MKiŚ: jesienią nowelizacja ustawy o morskich farmach wiatrowych
Polski Pawilon Energetyki Wiatrowej na WindEnergy w Hamburgu ponownie pod przewodnictwem PSEW