Marynarka Wojenna Indii jest gospodarzem największych, krajowych ćwiczeń pk. "Milan 2024". Do udziału w tym ogromnym, międzynarodowym przedsięwzięciu zaproszono 58 krajów, a kontrowersje wzbudza fakt, że swój udział zatwierdziły w nim Chiny, Iran, Rosja, ale też USA. Z racji na to, że hasło przewodnie ćwiczeń to „Mosty przyjaźni przez morza” można je więc traktować dosadnie.

Ćwiczenia morskie pod auspicjami Indii odbywają się od 1995 roku. Początkowo miały miejsce nieopodal wysp Andaman i Nikobar, a obok sił gospodarza wzięły w nim udział marynarki wojenne Indonezji, Singapuru, Sri Lanki i Tajlandii. Stały się wydarzeniem cyklicznym, w dwuletnich odstępach, z czasem rozrastając się. Poprzednia edycja, "Milan 2022" miała jako swoją bazę port w indyjskim mieście Visakhapatnam, a różne formy udziału zadeklarowało 39 państw. Także i w tym roku będzie ono gospodarzem ćwiczenia, które jest zaplanowane na okres od 19 do 27 lutego. Przedsięwzięcie ćwiczeniowe odbywa się pod egidą indyjskiego Wschodniego Dowództwa Marynarki Wojennej, a zaproszenie do udziału skierowano w sumie do 58 krajów.

Dziś do indyjskiego portu przybył rosyjski niszczyciel proj. 1155 Marszał Szaposznikow (BPK 543). Jest kolejnym okrętem obok krążownika rakietowy proj. 1164 Wariag (011) który macierzysty kraj wysłał na to przedsięwzięcie, co budzi niemałe kontrowersje. Mimo nacisków politycznych, Indie utrzymują stałe relacje z Rosją. Wciąż są też istotnym odbiorcą rosyjskiej ropy, a także zamawiają w tym kraju znaczne ilości uzbrojenia, w tym kupując okręty, które aktualnie powstają w rosyjskich stoczniach. Oprócz tego, 19 lutego do portu w Visakhapatnam weszły m.in. patrolowiec PS Zoroaster, należący do Straży Wybrzeża Seszeli, lankijski patrolowiec SLNS Sayurala, malezyjska korweta KD Lekir (FSG 26), bangladeska korweta rakietowa BNS Dhaleshwari, irańska fregata IRIS Dena, amerykański niszczyciel typu Arleigh Burke USS Halsey (DDG-97), myanmarska fregata UMS King Sin Phyu Shin (F 14), indonezyjska korweta KRI Sultan Iskandar Muda, australijska fregata HMAS Warramunga, japoński niszczyciel JS Sazanami, tajlandzki patrolowiec HTMS Prachuap Khiri Khan, wietnamska korweta Pohang (20). Gospodarzy reprezentuje m.in. lotniskowiec INS Vikramaditya i niszczyciel INS Chennai. Inne formy udziału zadeklarowały m.in Francja, Mauritus,

Tegoroczna edycja ćwiczeń z serii Milan ma "umożliwiać współpracę pomiędzy podobnie myślącymi narodami morskimi", co jest o tyle ciekawe, że biorą w nim udział kontrowersyjne państwa, jak Chiny, Iran oraz Rosja, a także USA i Francja. Wynika to z napięć na świecie, w tym działań tzw. "nowej Osi" w związku z wojną na Ukrainie (Rosja), kryzysu na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej (Iran) oraz incydentom wobec filipińskich sił morskich (Chiny).  Stąd ironicznie można potraktować hasła zaproponowane przez indyjskie dowództwo, „Mosty Przyjaźni przez Morza” i „Zjednoczona Siła”. Ma to być zgodne z hasłem przewodnim indyjskiej prezydencji G20 – „Vasudhaiva Kutumbakam”, czyli „Jedna Ziemia, jedna rodzina, jedna przyszłość”.

Podczas fazy morskiej jednostki będą zaangażowane w szereg ćwiczeń operacyjnych w grupach wielonarodowych, obejmujących sprawdzanie umiejętności morskich, w tym w ramach zwalczania okrętów nawodnych (ASuW, Anti-Surface Warfare), podwodnych (ASW, Anti-Submarine Warfare) i celów powietrznych (AAW, Anti-Aircraft Warfare). Oznacza to takie działania, jak manewrowanie w szykach, strzelanie do celu i inne przedsięwzięcia taktyczne, umożliwiające sprawdzenie się w środowisku międzynarodowym. Nie tylko mają udoskonalić umiejętności członków załóg, ale też zaplecza i planistów, pozwalając wykorzystać pełen zakres ich możliwości.

W bazie sił morskich państwa-gospodarza odbędą się również ćwiczenia sztabowe oraz panele dyskusyjne z udziałem ekspertów, w tym Międzynarodowe Seminarium Morskie, mające na celu zapewnić wyższej kadrze dowódczej okazję do wymiany pomysłów na temat wspólnych wyzwań, możliwości i priorytetów związanych z morzem. Dla korpusu oficerów młodszych zaplanowano ćwiczenia w zakresie kontroli morza, reagowania na uszkodzenia, a także demonstrację ćwiczeń ratownictwa podwodnego, prowadzonych przez statek ratunkowy w głębokim zanurzeniu. Ćwiczenia w porcie mają wzmocnić międzynarodową współpracę w zakresie reagowania na zagrożenia na morzu.

Obok planowanych ćwiczeń morskich, w powietrzu i na lądzie, w których wezmą udział dziesiątki okrętów, samolotów oraz tysiące żołnierzy, w ramach dwunastej edycji ćwiczeń zaplanowano także inne formy aktywności, w tym zawody sportowe oraz spotkania z kulturą indyjską. Zakres "rekreacyjny" obejmuje również wycieczki, udział w wydarzeniach miejskich i towarzyskich, dając okazję zagranicznym gościom zapoznać się z gospodarzem.

Indie mocno angażują się w międzynarodowe bezpieczeństwo morskie. Kilkukrotnie okręty tego państwa brawurowo uratowały w ostatnim czasie statki porwane bądź zaatakowane przez piratów. Ponadto władze wysłały zespół 10 okrętów, aby chronić trasy morskie zagrożone pirackimi atakami oraz potencjalnie też ostrzałem rakietowym ze strony Huti. Wynika to z faktu, że blokady tras morskich są zagrożeniem dla gospodarki państwa, ponadto wielu marynarzy na statkach pływających na całym świecie ma indyjskie obywatelstwo. Mimo że rząd w New Delhi nie bierze udziału w żadnej misji międzynarodowej na tamtych wodach, kadra oficerska współpracuje z siłami morskimi innych państw w zakresie wymiany doświadczeń i informacji.