Brytyjska marynarka wojenna wprowadziła do służby autonomiczne bezzałogowe łodzie. Sukcesem zakończyły się pierwsze testy.
Podczas przeprowadzonych ostatnio testów w Plymouth, bezzałogowa łódź typu RIB o nazwie Pacific 24 była kontrolowana na morzu zdalnie, z pokładu operacyjnego znajdującego się na fregacie HMS Argyll. Testy trwały tydzień i były prowadzone przez techniczny oddział Royal Navy – NavyX – oraz BAE Systems. Źródła podają, że w hangarze fregaty HMS Argyll zorganizowano tymczasowe centrum kontroli, które zbierało informacje z kamer i sensorów działających na Pacific 24. Marynarka podała także, że wszystkie czynności życiowe autonomicznej łodzi zostały zintegrowane z systemem kontroli fregaty, co oznacza, że można ją było kierować z pokładu operacyjnego okrętu, co znacznie ułatwia działania na morzu.
Operator na HMS Argyll nie tylko zdalnie kierował RIB-em, ale także wysyłał mu zadania, które łódź musiała wykonać sama, bez jego udziału, m.in. rozpoznanie celów na wodzie, ustawianie na nich widoczności za pomocą kamery i wycelowywanie w nie broni. Marynarka podaje, że podczas tych testów, ze względów bezpieczeństwa, na łodzi znajdowali się marynarze.
– To był duży krok w kierunku zintegrowania całkowicie autonomicznych jednostek z okrętami wojennymi Royal Navy – powiedział komandor porucznik Rob Manson, który kierował testami. – Udało nam się tymi próbami dowieść, że takie systemy, jak ten do kontroli autonomicznej i bezzałogowej łodzi, mogą być skutecznie wprowadzone do naszej floty. Przez ostatnie dwa lata dokonaliśmy poważnego postępu w dziedzinie bezzałogowych operacji i jesteśmy podekscytowani tym, co przyniesie przyszłość.
Wodowany z pokładu HMS Argyll RIB Pacific 24 może być wykorzystywany przez załogę okrętu do misji zwiadowczych i przeciwdziałania potencjalnym zagrożeniom.
– Fregaty to konie robocze Royal Navy, regularnie prowadzą działania przeciwko okrętom podwodnym, zwalczają piractwo i wspomagają operacje humanitarne – powiedział porucznik Keaton Leyland-Jones, oficer HMS Argyll. – Argyll jest najstarszą fregatą we flocie, ale liczne modernizacje pozwoliły nam wyjść na czoło w kwestii możliwości prowadzenia bitwy morskiej. Autonomiczne technologie, jak Pacific 24, są tego dowodem. Zwiększają naszą wszechstronność i poprawiają naszą zdolność do prowadzenia ważnych misji, dając przewagę nad agresorem.
Siły USA zatopiły dwie łodzie bojowników Huti
Grecki tankowiec trzykrotnie zaatakowany na Morzu Czerwonym
Zdaniem niemieckich służb Nord Stream wysadził Ukrainiec mieszkający w Polsce. Według polskich władz... wyjechał z kraju
Pierwszy nakaz aresztowania za ataki na Nord Stream
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczy zwalczanie okrętów podwodnych
Minister obrony Estonii: wyjaśnienia Chin ws. uszkodzenia Balticconnector są wątpliwe