W środę cywilny statek towarowy pod liberyjską banderą, prawdopodobnie Kmax Ruler, został omyłkowo trafiony rosyjskim pociskiem przeciwradarowym w porcie Piwdenny koło Odessy na Ukrainie - przekazało w piątek brytyjskie ministerstwo obrony.
Jak podano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, ukraińscy eksperci stwierdzili, że był to prawdopodobnie pocisk rakietowy Ch-31 (AS-17 Krypton) odpalany z powietrza. Pilot portowy zginął, a trzech członków załogi i pracownik portu zostało rannych. Ukraiński minister infrastruktury przekazał, że statek ładował rudę żelaza, przeznaczoną dla strategicznego sojusznika Rosji - Chin.
"AS-17 był prawdopodobnie używany do namierzania ukraińskich radarów wojskowych w okolicy. Istnieje realna możliwość, że odpalony z powietrza pocisk AS-17, przy braku sygnatury radaru wojskowego, został namierzony przez radar statku cywilnego. Jeśli tak, świadczyłoby to o złej taktyce użycia broni przez rosyjskiego pilota.
bjn/ mal/
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami