„Manewry będą obejmować akweny mórz, które przylegają do terytorium Rosji, a także ważne operacyjnie regiony wszechoceanu. Ćwiczenia odbędą się na morzach Śródziemnym, Północnym, Ochockim, w północno-wschodniej części Oceanu Atlantyckiego oraz na Oceanie Spokojnym” – podała agencja Interfax, powołując się na ministerstwo obrony.
„W sumie planowane jest zaangażowanie ponad 140 okrętów bojowych, ponad 60 samolotów, 1000 jednostek sprzętu i ok. 10 tys. wojskowych” – podano.
Manewry mają się odbyć „we wszystkich strefach odpowiedzialności rosyjskiej marynarki wojennej”. Jak podano, przewiduje to plan przygotowania rosyjskich sił zbrojnych na 2022 r. Dowodzenie obejmie głównodowodzący marynarki wojennej admirał Nikołaj Jewmienow.
„Głównym celem manewrów są działania sił marynarki wojennej i lotnictwa wojskowego w ramach ochrony rosyjskich interesów narodowych we wszechoceanie, a także w ramach przeciwdziałania zagrożeniom wojskowym dla Rosji z kierunków morskich i oceanicznych” – podano.
Z kolei rosyjskie MSZ oświadczyło w czwartek, że zaplanowane przez NATO manewry Cold Response w rejonie Arktyki, które mają się odbyć w marcu, „zwiększą ryzyko przypadkowych incydentów i niezamierzonej eskalacji”.
Źródło: PAP
Fot. Depositphotos
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami