W stoczni Vympel, znajdującej się w rosyjskim Rybińsku (Obwód Jarosławski), zwodowano kolejną łódź przeciwdywersyjną projektu 21980 Grachonok, zbudowaną dla Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej. Tego rodzaju jednostki mają być przeznaczone do zwalczania wrogich działań sabotażowych, zarówno jednostek specjalnych jak i wrogich pojazdów bezzałogowych.
W ceremonii, która odbyła się 7 czerwca, wzięli udział przedstawiciele stoczni, władz krajowych i lokalnych, Zjednoczonej Korporacji Okrętowej, kadry sił morskich oraz inni, zaproszeni goście. Chrzest i wodowanie odbyło się wraz z tradycyjnym rozbiciem butelki szampana o pokład, co wedle tradycji osobiście musi zrobić matka chrzestna. Po zejściu na wodę łódź została sprowadzona na nabrzeże, aby stoczniowcy rozpoczęli jej doposażanie i rozpoczęli próby morskie, nim zostanie dostarczona zamawiającemu. Planowo jednostka zostanie wcielona do sił Floty Północnej.
Łodzie typu Grachonok są przeznaczone do patrolowania przybrzeżnego obszaru wodnego i ochrony punktów bazowania floty przed podwodnymi siłami dywersyjnymi i innymi środkami napadu wroga. Projekt został opracowany przez biuro projektowe USC "Vympel" o tej samej nazwie. Nie są to duże jednostki, posiadające 31 metrów długości, 7 metrów szerokości i wyporność 140-165 ton, co ma umożliwiać im pływanie z prędkością 16-23 węzłów. Zasięg działania to 200 mil morskich. Rosyjskie władze podkreślają, że w skład wyposażenia jednostki wchodzą nowoczesne systemy oraz uzbrojenie. Napęd stanowiły pierwotnie dwa silniki MTU lub MWM-Deutz TBD620V12 od Wärtsilä, ale wraz z ustanowieniem sankcji wprowadza się "zastępniki" z innych krajów, jak choćby lokalne Zvezda ZE. Wyposażenie stanowią radar nawigacyjny MR-231 Pal, sonar Kalmar, holowany sonar antysabotażowy MG-757 Anapa-M i system monitoringu elektroniczno-optycznego MTK-201M3. Uzbrojenie stanowią, karabin maszynowy MTPU 14,5 mm, granatnik antysabotażowy DP-64, zdalnie sterowany granatnik rakietowy DP-65 oraz cztery pociski rakietowe w ramach systemu MANPADS Igła. Załoga łodzi liczy osiem osób. Łodzie proj. 21980 są nieco większe od ukraińskich kutrów artyleryjskich proj. 58155, mających prawie 24 metry długości i 54 tony wyporności. Na ich temat również pisaliśmy.
Jeszcze nienazwana łódź o numerze 942 zalicza się do serii liczącej 28
jednostek, budowanych od 2008 roku i jest obecnie ostatnią, która
znajduje się jeszcze w stoczni. Tak jak w przypadku choćby serii małych
okrętów rakietowych i małych korwet (Karakurt, Bujan, Bujan-M)
powstawały w kilku zakładach stoczniowych i trafiły do kilku zgrupowań
morskich, w tym Floty Czarnomorskiej. Zdaniem władz "z powodzeniem
wypełniają zadania wyznaczone dla ich głównego celu we wszystkich
flotach", a dodatkowo mają być "stałymi uczestnikami Głównej Parady
Marynarki Wojennej w Petersburgu." Sześć jednostek zbudowanych w
Zielonodolsku pozostaje aktywnych na Morzu Czarnym, ale niewiele wiadomo
o ich aktywności. Z racji na liczne, ukraińskie ataki z użyciem rakiet i
dronów na rosyjskie okręty i infrastrukturę morską, w tym stoczniową,
pewne wątpliwości może budzić skuteczność tych łodzi do "działań
przeciwdywersyjnych". Co istotne, obecnie cztery łodzie wchodzą w skład
Straży Wybrzeża Rosji, a ich zadaniem jest stricte ochrona Mostu
Krymskiego, stanowiącego główne połączenie między krajem na Półwyspem
Krymskim i zarazem symbolem rosyjskiej okupacji Krymu, trwającej od 2014
roku.
USS Idaho zwodowany. To kolejny, atomowy okręt podwodny typu Virginia dla US Navy
W Chinach odbył się chrzest kolejnego kontenerowca dla CMA CGM napędzanego LNG
W stoczni koło Sankt Petersburga zwodowano trałowiec dla rosyjskiej Floty Północnej
Meyer Werft zbuduje cztery nowe statki, które dołączą do floty Disney Cruise Line
Stocznia CRIST rozpoczyna budowę bloków fregaty programu "Miecznik"
Program targów SMM Hamburg 2024