Służby prasowe Marynarki Wojennej Ukrainy regularnie donoszą o aktywności rosyjskich okrętów na morskich akwenach. Po niedawnych atakach z użyciem dronów na Flotę Czarnomorską ponownie ukraińskiemu terytorium zagrażają jednostki zdolne do wystrzeliwania pocisków manewrujących Kalibr.

Od rana na Morzu Czarnym działania operacyjne prowadzą cztery okręty, w tym dwa zdolne do wystrzelenia salwy złożonej nawet z 16 pocisków. Ponadto podobny zespół znajduje się też  na Morzu Śródziemnym, złożony z trzech okrętów, w tym jednego uzbrojonego w osiem pocisków Kalibr. Z kolei na Morzu Azowskim w służbie poza portem ma znajdować się jeden okręt, nieprzeznaczony do ataków na cele lądowe.

Po ostatnich sukcesach ukraińskich sił zbrojnych w kwestii ataków na wrogie okręty z użyciem bezzałogowych pojazdów nawodnych ponownie pojawia się zagrożenie ataków rakietowych z morza. Eksperci zwracają uwagę, że celem strategicznym Federacji Rosyjskiej było zablokowanie portów morskich Ukrainy, co faktycznie ma miejsce od początku konfliktu, nie licząc istniejącego, w związku z naciskami międzynarodowymi, korytarza to transportu zboża z Odessy. Związana z tym umowa została jednak zerwana, co pozostaje ogromnym wyzwaniem logistycznym w zakresie transportu zboża z kraju. Wpływa to tym bardziej ekonomię państwa i łańcuch dostaw. Choć nastąpiło przesunięcie Floty Czarnomorskiej poza zasięg broni rakietowej i odsunęło to oddziaływanie ogniowe, nie zdjęło blokady z portów.

- Sytuacja operacyjna w obszarze odpowiedzialności Sił Obronnych Południowej Ukrainy pozostaje niezmiennie napięta. Nie wykryto żadnych gwałtownych zmian w stanie, składzie i charakterze działań wroga. Nie wykryto żadnych oznak formowania się grup ofensywnych. Walka oraz przemieszczanie sił są kontynuowane - podały w oświadczeniu Siły Zbrojne Ukrainy

Co budzi szczególne obawy, wśród operujących także w ubiegłym tygodniu okrętów był jeden podwodny uzbrojony w cztery pociski Kalibr. Dochodziło już do ataków ze strony takich, a w odróżnieniu od jednostek nawodnych mogą one prowadzić działania nie wynurzając się, co tym bardziej utrudnia obronę. Ukraina jest pozbawiona zdolności zwalczania okrętów podwodnych (Anti-Submarine Warfare, ASW), stąd przeciwdziałanie atakom rakietowym z ich strony jest bardzo utrudnione.