Paweł Kuś
Efekt skali zdaje się nie działać w żegludze morskiej – wynika z ostatnich badań agencji consultingowej Drewry. Eksperci z Drewry zbadali oddziaływanie pojawienie się megakontenerowców (powyżej 18 tys. TEU ładowności) na zarobki portów, terminali i armatorów.
Od 2009 roku wśród linii kontenerowych trwa swoisty wyścig zbrojeń. Armatorzy prześcigają się w zamawianiu coraz większych jednostek, które w zamyśle miał zmniejszyć koszty operacyjne i zwiększyć zyski przewoźników. Tylko w tym roku na rynku pojawią się aż 53 takie jednostki.
- Faktycznie, większe jednostki prowadzą do oszczędności w trakcie rejsu, ale to i tak nic nie daje, bo rosną za to opłaty portowe. Oszczędności są więc mierne i wciąż spadają – mówią eksperci Drewry.
Pojawienie się megakontenerowców nałożyło dodatkową presję na porty i terminale, które muszą przyśpieszyć rozbudowę swoich obiektów, by móc przyjąć gigantyczne jednostki. W wielu z nich potrzebne są pogłębiania dna, zakup nowego sprzętu (np. suwnic) czy inwestycję w przestrzeń magazynową. Drewry przewiduje, że wraz z pojawieniem się większych jednostek, terminale będą musiało poszerzyć swoje nabrzeża o jedną trzecią, nawet jeśli przeładunki nie wzrosną. Inaczej czekają je stałe korki.
Eksperci z Drewry zauważyli też więcej minusów wynikających z obecności megakontenerowców. Mniejsza liczba pływających jednostek oznacza mniejszy wybór dla klientów. Zwiększa się także ryzyko w łańcuchu dostaw, gdyż jest ono skoncentrowana na mniejsze liczbie statków. Pośrednio cierpi także środowisko przez wymuszone inwestycje w pogłębianie dna morskiego i rozbudowę portów o nowe nabrzeża.
- Im więcej przybywa megakontenerowców, tym szybciej zbliża się krytyczny moment dla całej branży – przekonje Tim Power, dyrektor zarządzający Drewry. - Teraz ważne jest, aby doszło do bliższej kooperacji między przewoźnikami a portami i terminalami. Bez tego nie ma szans na zwiększenie efektywności światowej żeglugi.
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu