W Pucku trwają prace nad rozbudową mariny jachtowej. Po ich zakończeniu przybędzie 98 miejsc do cumowania.
– Jesteśmy ograniczeni przestrzennie na lądzie. Żeby wykorzystać potencjał położenia nad Zatoką Pucką musimy wychodzić w wodę. Po 6,5 roku ciężkiej batalii udało się nam rozpocząć rozbudowę naszej mariny – mówi burmistrz Pucka Hanna Pruchniewska.
Jak podkreśla burmistrz, rozbudowana marina będzie miała 98 nowych
miejsc do cumowania dla jachtów. Pruchniewska zapewnia, że już teraz
jest duże zainteresowanie ze strony żeglarzy.
Nowa marina
będzie miała pomost o długości 180 metrów, łączący tzw. Zieloną Plażę z
falochronem północnym. Przy falochronie również powstaną miejsca do
cumowania, przeznaczone będą dla większych jednostek, w tym białej
floty. Burmistrz Pruchniewska liczy, że pomoże to rozwinąć ruch
turystyczny w mieście – możliwe, że uruchomione zostaną połączenia na
Półwysep Helski lub do Gdyni.
– Miasto, w którym odbyły się
symboliczne zaślubiny Polski z morzem powinno pokazywać, jak należy
wykorzystać dostęp do tego morza, który uzyskał 102 lata temu gen. Józef
Haller – mówi Pruchniewska.
Rozbudowa mariny to pierwszy
etap wszystkich prac dotyczących infrastruktury morskiej w Pucku.
Kolejnym z nich zawiaduje Urząd Morski w Gdyni, który nadzoruje budowę
falochronu zachodniego. Burmistrz miasta liczy, że pomimo trudności jego
budowa rozpocznie się jeszcze w tym lub na początku przyszłego roku.
W
dalszej perspektywie jest kolejna część prac, która zakłada budowę
kolejnych miejsc cumowniczych i falochronu północno-wschodniego oraz
więcej miejsc do zimowania jachtów.
Wszystkie prace nad mariną aktualnie odbywają się zgodnie z harmonogramem. Jeśli nie będzie żadnych problemów, przystań może zostać udostępniona żeglarzom z końcem czerwca 2023.
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych
Gróbarczyk: śledztwo prokuratury sterowane politycznie, to atak na przekop przez Mierzeję Wiślaną
Bando: zwiększenie tranzytu ropy do Niemiec bez uszczerbku dla polskich rafinerii
Wakacje w pełni zatem odpalamy „Lato z Portem Gdańsk i Baltic Hub”