Złoty kontynuuje umocnienie do euro, zaś rentowności pozostają stabilne po ubiegłotygodniowych spadkach - ocenia Katarzyna Rzentarzewska, ekonomistka Erste. Jej zdaniem najbliższe publikacje danych o PKB, inflacji i PMI nie wpłyną znacząco na złotego, bo przestrzeń do jego umocnienia jest niewielka.

"Złoty nadal się umacnia. EUR/PLN wciąż idzie w dół i dotknął poziomu 4,20, najniższego od lipca. W tym tygodniu, krajowe dane, szczególnie o strukturze wzrostu PKB powinny być neutralne dla złotego, ponieważ wstępny odczyt został już opublikowany i pokazał, że gospodarka jest silna" - napisała Rzentarzewska w raporcie.

"Ponieważ większość dobrych perspektyw gospodarczych jest już wyceniona przez rynek, widzimy jedynie ograniczoną przestrzeń do dalszej aprecjacji złotego na bazie rosnącego PMI (publikacja w piątek) i uważamy polską walutę za nieco przewartościowaną na obecnych poziomach" - dodała.

W czwartek GUS opublikuje dane o wzroście PKB w III kwartale, zawierające jego składowe, w tym inwestycje. Wstępny szacunek pokazał wzrost PKB o 4,7 proc. rdr. Zgodnie z Konsensusem PAP inwestycje wzrosły w III kwartale o 5,2 proc.

Tego samego dnia GUS poda szacunek flash inflacji w listopadzie. W październiku ceny wzrosły o 2,1 proc. rdr.

W piątek Markit poda listopadowy odczyt PMI dla przemysłu Polski. Indeks w październiku wyniósł 53,4 pkt.

Rzentarzewska zwróciła uwagę, że rentowność 10-letnich obligacji spadła w ubiegłym tygodniu o 10 pb, a największy ruch wywołało ograniczenie podaży na aukcji przez MF.

"Ponieważ rentowności na rynkach bazowych nie zmieniły się znacznie, w rezultacie spread do bunda się zawęził" - napisała.

"W tym tygodniu zostanie opublikowana struktura PKB i odczyt flash inflacji. Choć szczegóły wzrostu PKB nie powinny przynieść inwestorom nowych informacji, to oczekiwany wzrost inflacji może wzmocnić spekulacje dotyczące terminu rozpoczęcia cyklu podwyżek w Polsce" - dodała.