O szansach dla start-upów na Węgrzech i w Polsce rozmawiają we wtorek w Budapeszcie specjaliści z obu państw podczas seminarium zorganizowanego przez Instytut Polski i węgierski oddział Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH).

W seminarium „Start-upy na Węgrzech, w Polsce i w regionie: dziś i jutro, konkurencja w poszukiwaniu synergii?” biorą udział specjaliści z obu państw, w tym prezes fundacji Res Publica i redaktor naczelny angielskojęzycznego pisma wydawanego w Polsce „Visegrad Insight” Wojciech Przybylski czy przedstawicielka stowarzyszenia nowych węgierskich przedsiębiorstw Bridge Budapest Veronika Pistyur.

Jak podkreślił w rozmowie z PAP dyrektor Instytutu Polskiego w Budapeszcie Jarosław Bajaczyk, seminarium stwarza okazję do spotkania się młodych przedsiębiorców z Polski i Węgier.

„Będziemy rozmawiać zarówno o tym, co jest przewagą i szansą Europy Środkowej, jak i o tym, co ewentualnie należałoby poprawić. Chcemy, żeby to seminarium miało wymiar praktyczny, żeby ci młodzi ludzie się poznawali i współpracowali, ale też, żeby to był sygnał dla decydentów, jak młodzi widzą sytuację praktyczną” – oświadczył Bajaczyk.

Zaznaczył, że ten region Europy cały czas jest na etapie gonienia Europy Zachodniej, jeśli chodzi o produkcję przemysłową i nowoczesność. Jednocześnie jednak dzięki prężnej gospodarce ma możliwość robienia wielu kroków do przodu naraz, „w konkurencji z najlepszymi, bez żadnych kompleksów, bo w gospodarce nowego typu liczy się przede wszystkim innowacyjność, pomysły, kreatywność, śmiałość”.

„Z jednej strony historia dała nam w kość, a z drugiej spowodowała, że Polacy są przyzwyczajeni do wyzwań, trudnych warunków i to ich nie ogranicza, ale mobilizuje. Ten region, dzięki temu, że tak został zahartowany przez historię, rodzi tak wielu ludzi, którzy są śmiali i odważni” – zaznaczył.

Wśród uczestników seminarium są m.in. przedstawiciele węgierskiego start-upu Be On Trips, który działa także w Polsce. Jest to portal internetowy, na którym indywidualny turysta może sobie skomponować podróż w dowolny zakątek świata.

Otwierając seminarium Bajaczyk przypomniał, że we wtorek przypada 150. rocznica urodzin marszałka Józefa Piłsudskiego. Jak ocenił, za jego czasów Polska była w pewnym sensie jednym wielkim start-upem. „Polska musiała się wtedy na nowo narodzić, a marszałek wykazał takie cechy, które są potrzebne każdemu młodemu przedsiębiorcy. Przede wszystkim miał pomysł, miał strategię i wizję, trzymał się jej twardo, nie zważał na niesprzyjające okoliczności, nie bał się ryzyka i był gotów walczyć z monopolistami ówczesnego rynku światowego” – ocenił.