pc
Bukareszteńska Dziewiątka świadczy o naszej solidarności i niepodzielności w kwestii bezpieczeństwa sojuszniczego oraz o tym, że razem możemy mieć wkład w bezpieczeństwo euroatlantyckie - powiedział w piątek prezydent Rumunii Klaus Iohannis.
W piątek w Warszawie odbywa się spotkanie przywódców państw wschodniej flanki NATO; podczas spotkania przyjęto wspólną deklarację państw Bukareszteńskiej Dziewiątki na lipcowy szczyt NATO w Brukseli.
Prezydenta Rumunii powiedział na wspólnej z prezydentem Andrzejem Dudą konferencji prasowej, że piątkowy szczyt jest kontynuacją procesu rozpoczętego w 2015 r. w Bukareszcie. Iohannis ocenił, że pomysł utworzenia formatu Bukareszteńskiej Dziewiątki okazał się bardzo użyteczny.
"B9 świadczy o solidarności i niepodzielności bezpieczeństwa sojuszniczego oraz o fakcie, że razem możemy mieć wkład w bezpieczeństwo euroatlantyckie" - mówił. "Dzisiaj mówiliśmy o kontynuacji tego procesu" - dodał Iohannis.
Prezydent Rumunii zaznaczył, że przyjęta w piątek deklaracja Bukareszteńskiej Dziewiątki odzwierciedla "szacunki i cele, które są wspólne dla konsolidacji bezpieczeństwa euroatlantyckiego".
"Po pierwsze, musimy wzmocnić flankę wschodnią NATO na podstawie spójnego i zintegrowanego podejścia. Musimy wdrażać inicjatywy oparte na wysuniętej obecności NATO na flance wschodniej, wzmacniające zdolności w zakresie odstraszania i obrony wspólnej Sojuszu we wszystkich obszarach: lądowym, powietrznym, morskim, oraz w przestrzeni cybernetycznej" - mówił.
Ponadto, powiedział prezydent Rumunii, B9 musi upewnić się, że każde państwo z osobna spełnia przyjęte zobowiązania w celu wzmocnienia zdolności NATO i poczynienia konkretnych kroków pod względem równomiernego podziału odpowiedzialności. "Przeznaczenie 2 proc. PKB na wydatki obronne oraz inwestycje w modernizację wyposażenia, to właściwe inwestycje we własne bezpieczeństwo. Jednocześnie są one przykładami solidarnego podejścia" - ocenił.
W deklaracji - jak mówił - wznowiono także zobowiązania dotyczące projektowania stabilności pozasojuszniczej. "NATO nie jest izolowane i, niestety, wyzwania dotyczące bezpieczeństwa wokół nas, zarówno na wschodzie, jak i na południu, nie pozostawiają innej opcji, jak tylko wzmocnienie zdolności Sojuszu do stawienia czoła zagrożeniom w sposób bardzo wszechstronny" - mówił.
B9 podjęła również decyzję, że będzie wspierać obecne podejście NATO do Rosji zakładające odstraszanie i obronę oraz dialog. "Podkreśliliśmy rolę partnerstw NATO i polityki otwartych drzwi we wzmocnieniu lepszego zarządzania, bezpieczeństwa i stabilności w Europie oraz wśród jej sąsiadów" - dodał prezydent Rumunii.
"Wszystkie te zagadnienia są przesłankami dla kontynuacji i pogłębienia naszego dialogu i współpracy w ramach formatu Bukareszteńskiej Dziewiątki" - ocenił.
Rola kobiet w sportach, w tym wodnych, ma wzrosnąć. Ministerstwo Sportu i Turystyki szykuje ważne zmiany
Zmiany w wydawaniu dyplomów ukraińskim marynarzom. Zlikwidowano Inspektorat Szkolenia i Certyfikacji
Niemieckie prawo przewiduje wysokie kary za opóźnienia w przewozie
V Polsko-Katarskie Forum Nowych Technologii. Zawarto porozumienie o współdziałaniu w branży stoczniowej
Ceny transportu morskiego mocno rosną. Czy czekają nas podwyżki w sklepach?
Protest w Świnoujściu. Mieszkańcy zablokowali wjazd do tunelu