jk/PAP
Nasza delegacja, która uczestniczyła w rozmowach w niemieckim Stralsundzie, domagała się wkopania gazociągu w dno morskie. Konsorcjum Nord Stream 2 nie zamierza spełnić tego wymogu.
„Uczestnik rozmów w Stralsundzie powiedział Polskiemu Radiu, że strona polska przedstawiła konkretne argumenty za zakopaniem gazociągu. Przedstawiciele Zarządu Portów Szczecin i Świnoujście tłumaczyli, że pozostawienie rur na dnie morskim w miejscu, gdzie Nord Stream 2 skrzyżuje się z północnym podejściem do polskich portów, w przyszłości uniemożliwi rozbudowę kontenerowego terminala w Świnoujściu” – czytamy w IAR.
Przedstawiciele Nord Stream 2 odrzucili polskie żądania, twierdząc, że poziom wody nad gazociągiem umożliwia swobodny ruch statków.
Nord Stream 2 to projekt liczącej 1200 km dwunitkowej magistrali gazowej z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześc. surowca rocznie. Gazociąg ma być gotowy do końca 2019 r. Po tym roku Rosja zamierza zaprzestać przesyłania gazu rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy.
Polska, kraje bałtyckie i Ukraina sprzeciwiają się projektowi.
Rząd Niemiec wspiera budowę Nord Stream 2, utrzymując, że ma on charakter biznesowy, a nie polityczny. W finansowaniu przedsięwzięcia uczestniczą dwa niemieckie koncerny Uniper i Wintershall oraz francuski Engie, austriacki OMV i brytyjsko-holenderski Royal Dutch Shell. Zagraniczne koncerny chcą pokryć 50 proc. szacowanych na 9,5 mld euro kosztów projektu.
Rola kobiet w sportach, w tym wodnych, ma wzrosnąć. Ministerstwo Sportu i Turystyki szykuje ważne zmiany
Zmiany w wydawaniu dyplomów ukraińskim marynarzom. Zlikwidowano Inspektorat Szkolenia i Certyfikacji
Niemieckie prawo przewiduje wysokie kary za opóźnienia w przewozie
V Polsko-Katarskie Forum Nowych Technologii. Zawarto porozumienie o współdziałaniu w branży stoczniowej
Ceny transportu morskiego mocno rosną. Czy czekają nas podwyżki w sklepach?
Protest w Świnoujściu. Mieszkańcy zablokowali wjazd do tunelu