PMK
Państwo nie miało możliwości pomóc Porcie Holding. Długi były za duże - powtórzył przed sądem w Szczecinie Jacek Piechota, były minister gospodarki – donosi Radio Szczecin.
Trwa proces przeciwko Skarbowi Państwa przed sądem okręgowym w Szczecinie. Stoczniowcy domagają się 32 mln złotych rekompensaty za straconą wartość udziałów holdingu stoczniowego. W tej sprawie sąd zdążył już przesłuchać byłego ministra skarbu państwa Wiesława Kaczmarka oraz byłego posła Arkadiusza Litwińskiego. Niedługo zeznawać będzie także Leszek Miller.
- Tłumaczyłem sądowi, dlaczego Skarb Państwa nie udzielił gwarancji kredytowych holdingowi stoczniowemu - mówi Jacek Piechota. - Zarzut Piotrowskiego "and company" jest taki, że rząd nie dał im pieniędzy i nie uratował stoczni. To było nie do zrealizowania w sytuacji, kiedy zobowiązania były tam na poziomie blisko dwóch miliardów złotych.
- Zawsze opowiada to samo o upadku holdingu stoczniowego - tak ocenił zeznania byłego ministra gospodarki Jacka Piechoty, były prezes stoczni Krzysztof Piotrowski. - Znowu opowiada bajki, jak to się martwił o losy stoczni.
Proces o odszkodowanie toczy się z powództwa stoczniowców. Pod pozwem podpisało 2200 osób domagających się rekompensat. Ich zdaniem rząd specjalnie doprowadził do upadku Porta Holding, odmawiając mu pomocy.
Rola kobiet w sportach, w tym wodnych, ma wzrosnąć. Ministerstwo Sportu i Turystyki szykuje ważne zmiany
Zmiany w wydawaniu dyplomów ukraińskim marynarzom. Zlikwidowano Inspektorat Szkolenia i Certyfikacji
Niemieckie prawo przewiduje wysokie kary za opóźnienia w przewozie
V Polsko-Katarskie Forum Nowych Technologii. Zawarto porozumienie o współdziałaniu w branży stoczniowej
Ceny transportu morskiego mocno rosną. Czy czekają nas podwyżki w sklepach?
Protest w Świnoujściu. Mieszkańcy zablokowali wjazd do tunelu