Pożar na dużym zbiornikowcu u wybrzeży Sri Lanki został opanowany, ale nadal nie został ugaszony, poinformowała w sobotę marynarka wojenna.
Cztery holowniki, trzy okręty marynarki wojennej Sri Lanki i cztery okręty indyjskie walczą z ogniem MT New Diamond od czwartku.
Tankowiec, przewożący prawie 2 miliony baryłek ropy naftowej, dryfował około 20 mil morskich (37 kilometrów) od wschodniego wybrzeża Sri Lanki, a w piątek wieczorem holownik odholował go na głębokie morze z dala od lądu, powiedział rzecznik marynarki wojennej kpt. Indika de Silva.
Pożar zabił jednego z członków załogi, a ranił innego.
Pożar wybuchł w kotle maszynowni, ale nie rozprzestrzenił się na obszar magazynowania ropy tankowca i nie zgłoszono żadnego wycieku. Urzędnicy Sri Lanki ostrzegają przed możliwymi masowymi szkodami dla środowiska na Sri Lance w przypadku wycieku lub eksplozji statku.
Szef Urzędu Ochrony Środowiska Morskiego na Sri Lance, Darshani Lahandapur, powiedział, że Sri Lanka nie ma zasobów ani możliwości, aby stawić czoła tak ogromnej katastrofie i zwrócił się o pomoc do krajów regionalnych.
Tankowiec miał 23 członków załogi - 18 Filipińczyków i 5 Greków. Dwudziestu jeden członków załogi pozostawiło tankowiec bez obrażeń podczas pożaru.
Tankowiec przewoził ropę z portu Mina Al Ahmadi w Kuwejcie do indyjskiego portu Paradip, w którym znajduje się rafineria państwowa Indian Oil Corp.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami