Wczoraj na luksusowym wycieczkowcu Carnival Freedom linii Carnival Cruise Line doszło do pożaru komina. Linie oświadczyły jedynie, że nikomu nic się nie stało, a statek funkcjonuje bez zakłóceń. Dokładna przyczyna nie jest znana, ale podejrzewa się uderzenie pioruna.
Carnival Freedom jest w trakcie rejsu z Port Canaveral na Florydzie na Bahamy. Po drodze, 23 marca o godzinie 15:15 czasu lokalnego, jednostka zgłosiła pożar komina. W tym czasie statek znajdował się około 20 mil od Eleuthery. Niektórzy pasażerowie twierdzą, że pożar wybuchł po uderzeniu pioruna. Same linie stwierdziły w oświadczeniu, że są świadome tych doniesień i że dokładna przyczyna będzie dopiero ustalana.
From Stormy Lee: “Tail on fire on Carnival Freedom. We were headed toward Freeport but it has now turned around headed back toward Princess Cays Bahamas”
— James Spann (@spann) March 23, 2024
The fire has been extinguished and the passengers are safe. pic.twitter.com/fe1yipiq5Z
Carnival Freedom on fire AGAIN!! #Carnival #CarnivalFreedom pic.twitter.com/CG86pUNPZy
— BREEZE☁️ (@breezebreeze_) March 23, 2024
Tak czy inaczej, ogień pojawił się w lewym skrzydle komina statku,
zwanym „ogonem wieloryba” ze względu na swój kształt. W trakcie akcji
gaśniczej pasażerowie zostali poproszeni o trzymanie się z dala od
zewnętrznych pokładów i balkonów. Dodatkowo, kapitan polecił zawrócić
statek i skierował go w stronę pobliskich deszczy, by wspomóc wysiłki
gaśnicze. Walka z ogniem trwała około dwóch godzin, część skrzydła
komina spadła na otwarty pokład, ale nikomu nic się nie stało.
Statek
pożeglował dalej do następnego portu, którym było Freeport na Bahamach.
W poniedziałek ma wyruszyć w drogę powrotną do Port Canaveral. Linie
podały, że pożar komina nie powinien mieć wpływu na przebieg rejsu.
Co
ciekawe, Carnival Freedom ma już w swojej historii jeden pożar komina.
Doszło do niego 26 maja 2022. Wtedy ogień pojawił się w prawej części
konstrukcji. Statek znajdował się wtedy w Grand Turk w brytyjskim
terytorium zależnym Turks i Caicos. Po ugaszeniu pożaru pasażerowie
zostali przeniesieni na inny wycieczkowiec, a sam Carnival Freedom
został na chwilę wycofany z eksploatacji, po czym wrócił kilka tygodniu
później, ale już bez charakterystycznego komina w kształcie ogona
wieloryba. Ten przywrócono mu później podczas suchego dokowania.
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"
Masowiec Green Winds drugim statkiem we flocie MOL wyposażonym w napęd wiatrowy