• <

Powtórki z historii, czyli o szkodach i niebezpieczeństwach na morzach i oceanach świata. Raport wypadków i zdarzeń morskich – kwiecień 2024 r.

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Powtórki z historii, czyli o szkodach i niebezpieczeństwach na morzach i oceanach świata. Raport wypadków i zdarzeń morskich – kwiecień 2024 r.

Partnerzy portalu

Kwiecień to kolejny miesiąc, w którym dochodziło do groźnych ataków na statki handlowe, które w mniejszej ilości, ale nadal kontynuują swoje podróże przez Morze Czerwone oraz Zatokę Adeńską. Jak podają międzynarodowe źródła analityczne, w tym Clarksons Research takich przejść statków w zależności od ich typów jest o wiele mniej niż wcześniej. Chodzi o spadki rzędu od około 70 % do nawet 90 % statków różnych typów przepływających mniej przez te niebezpieczne rejony w stosunku do okresu grudnia 2023 roku. Były też typy statków jak na przykład gazowce, których już od dłuższego czasu w ogóle nie widziano przechodzących w tranzycie w tym rejonie. Nadal bardzo niebezpieczna sytuacja panowała na większości wód Morza Czarnego. To w związku z wojną pomiędzy Rosją, a Ukrainą obecnych było tam wiele zagrożeń dla wolnej żeglugi, tj.: możliwość natknięcia się na postawione miny morskie, czy też ryzyko celowego lub przypadkowego ostrzału.

Coraz bardziej napięta sytuacja panowała również na Morzu Południowochińskim w związku z tarciami pomiędzy Chinami oraz Filipinami. Doszło tam do kolejnego poważnego incydentu podczas którego na skutek użycia przez chińskie okręty armatek wodnych doszło do uszkodzenia jednostki filipińskiej.

Oprócz niebezpieczeństw związanych z rywalizacją polityczną oraz toczącymi się konfliktami dochodziło również do wielu zwyczajowych szkód występujących w transporcie morskim. Było ich całkiem sporo. Na dodatek były to szkody bardzo podobne do tych, które obserwowano na przestrzeni co najmniej ostatnich kilku miesięcy. Stąd też pojawiło się kilka wejść na mieliznę, niebezpiecznych kolizji, a także awarii technicznych i szkód osobowych. 

Jak zatem wyglądał ostatni miesiąc pod względem wypadków oraz incydentów na morzach i oceanach świata w większych szczegółach? Jakie były główne, wiodące trendy i szczegóły najważniejszych i najbardziej medialnych zdarzeń? Z czym się to wiązało? O najważniejszych wydarzeniach ubiegłego miesiąca w telegraficznym skrócie w naszym cyklicznym, comiesięcznym  raporcie. 

Kolizja na Morzu Śródziemnym


W okolicach Sycylii w dniu 22 kwietnia doszło do kolizji dwóch statków: kontenerowca EF Olivia (nr IMO: 9557953) i drobnicowca Hayriye Anna (nr IMO: 9557953). Nagranie obu statków po kolizji udostępniła włoska straż przybrzeżna (Guardia Costiera).

Statki na mieliźnie


W dniu 23 kwietnia chemikaliowiec Minerva Antonia (Nr IMO: 9380398), wypływając z Iskenderun  Global Terminal w Turcji wszedł na mieliznę. Po zajściu i nadaniu informacji przez załogę lokalne władze zadziałały bardzo sprawnie. Z tego też względu jednostka bardzo szybko została ściągnięta z mielizny i odholowana na kotwicowisko o nazwie Dortyol. Nie odnotowano żadnych zniszczeń, ani jakiegokolwiek zanieczyszczenia środowiska naturalnego. 

Tego samego dnia masowiec YM Pionner (Nr IMO: 9902548) należący do japońskiego armatora Yamamaru Kisen również wszedł na mieliznę. Do zdarzenia doszło w rejonie portu Bahia Blanca w Argentynie, skąd statek z ładunkiem zboża kierować się miał do Malezji. Uwięziony na płyciźnie masowiec przyblokował kanał pomiędzy bojami 1 i 11. Podejmowano kolejne próby ściągnięcia jednostki za pomocą jednostki Tocanado z mielizny podczas kolejnych pływów, ale bezskutecznie. 

Utrata stateczności przez statek w Kanale Sueskim


Władze Kanału Sueskiego (ang. SCA - Suez Canal Authorities) odnotowały sygnał wzywania o pomoc, który nadszedł ze statku drobnicowego Labatros (Nr IMO: 7359204) pływającego pod banderą Tanzanii. Władze kanału zareagowały na zgłoszenie bardzo szybko, ponieważ statkowi groziła wywrotka tuż przed rozpoczęciem tranzytu w konwoju przez kanał w kierunku północnym. Na pokładzie jednostki znajdowało się w momencie zagrożenia dwunastu członków załogi. Aby zabezpieczyć zarówno statek jak i znajdujący się na pokładzie personel władze kanału w trybie alarmowym zadysponowały do akcji dwa holowniki, a także dodatkową łódź roboczą. Dzięki szybkiej reakcji udało się opanować sytuację i być może zapobiec problemowi przynajmniej częściowego zablokowania kanału. Jednostka stała zakotwiczona przez kolejne dni na redzie Port Saidu, gdzie monitorowana była pod kątem potencjalnego powstania jakiegokolwiek zagrożenia ekologicznego. Ponadto prowadzone były inspekcje techniczne, mające na celu nie tylko ocenę stanu technicznego jednostki i możliwych dalszych scenariuszy zdarzeń, ale również konkretnej przyczyny powstałego problemu.  

Filmik ze statku zakotwiczonego na redzie podczas prowadzonych inspekcji udostępniły władze kanału na swoim profilu w mediach społecznościowych:

Cztery osoby zaginione po kolizji w Chinach i zatonięciu statku


Cztery osoby pozostawały zaginione po kolizji statku Xin Rong Hai 1 (nr IMO: 1027263) z nabrzeżem mostu Jiujiang Bridge w Chinach. Zdarzenie miało miejsce w dniu 23 kwietnia. 

Na skutek kolizji wspomniany statek zatonął, co było spowodowane uszkodzeniem poszycia, zalaniem ładowni wraz z pozostającym tam ładunkiem. Siedem osób – członków załogi uratowano. Dokładna przyczyna tej tragedii nie była znana, ale wstępnie wskazywano na możliwe popełnione błędy leżące po stronie kwestii związanych z eksploatacją jednostki. Lokalne  władze mocno ograniczyły ruch wokół miejsca kolizji z mostem i zatonięcia statku. 

Pożar na frachtowcu w Turcji


W dniu 25 kwietnia doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia pożaru na statku handlowym Ak Discovery (nr IMO: 9218208) w rejonie Dardeneli w Turcji. Statek zmierzał do Bułgarii. 

Na skutek zdarzenia jeden z członków załogi został poszkodowany. Do akcji ratowniczej i zabezpieczającej statek oraz miejsce zdarzenia władze lokalne skierowały: pilotówkę, szybką łódź ratowniczą, a także dwa wielozadaniowe holowniki. Bardzo długo trwała akcja gaszenia i schładzania kadłuba jednostki, a także zabezpieczenia przed powstaniem zanieczyszczeń oraz innych możliwych niebezpiecznych scenariuszy. 

Atak na statek handlowy 


Według informacji przekazanej przez brytyjską organizację rządową do spraw żeglugi handlowej, tj. UKMTO (United Kingdom Maritime Trade Operations) w dniu 30 kwietnia doszło do ataku na statek handlowy. Jak zaraportował to kapitan jednostki zgłaszający zajście do wyżej wymienionej instytucji bezzałogowy niezdydentyfikowany obiekt latający dokonał ataku około 340 mil morskich na południowy wschód od tzw. Rogu Afryki (ang. Horn of Africa). Nikomu z załogi nic się nie stało, natomiast według bardzo okrojonych danych jednostka doznała pewnych uszkodzeń, ale nadal zmierzała do najbliższego portu przeznaczenia. 

Radosław Marciniak  

Fot. Depositphotos

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.