Rozwój technologii energii odnawialnej generuje wyzwania związane z ich rosnącymi rozmiarami i logistyką transportu. W dużej mierze przyczyniają się do tego powstające na całym świecie lądowe oraz morskie farmy wiatrowe. Amerykański startup Enter Radia postanowił zmierzyć się z tymi problemami, prezentując innowacyjny projekt ogromnego samolotu o nazwie WindRunner, który został zaprojektowany specjalnie do transportu łopat turbin wiatrowych.
WindRunner mierzy niemal 110 metrów długości, prawie 25 metrów wysokości i ma około 80 metrów rozpiętości skrzydeł. Maksymalna długość ładunku ma może wynosić 105 m, a jego masa nawet 72 t. Samolot ma zostać wyposażony w największą lotniczą ładownię na świecie i będzie przystosowany do startu i lądowania z prowizorycznych pasów startowych, co zwiększa jego wszechstronność i użyteczność.
Kluczową zaletą WindRunnera jest możliwość szybkiego i skutecznego transportu dużych elementów, które są niezbędne dla rozwoju energii odnawialnej. Samoloty będą operować w pobliżu regionalnych punktów produkcyjnych lub importu łopat, zapewniając szybki i sprawny transport.
Enter Radia podkreśla, że samoloty będą budowane na bazie sprawdzonych technologii i standardów bezpieczeństwa, co ma przyspieszyć proces produkcji. Ta monstrualna maszyna nie tylko może zrewolucjonizować sektor energii odnawialnej, ale także przynosić korzyści w zakresie transportu wojska.
Biednemu zawsze wiatr w oczy. Energetyka wiatrowa coraz silniejsza, ale w Polsce na pół gwizdka
Ørsted pomyślnie testuje nową technologię instalacji monopali
Polenergia chce pozyskać miliard złotych z Zielonych Obligacji
PSEW w Senacie o potrzebach sektora offshore wind
MKiŚ: jesienią nowelizacja ustawy o morskich farmach wiatrowych
Polski Pawilon Energetyki Wiatrowej na WindEnergy w Hamburgu ponownie pod przewodnictwem PSEW