PMK
Royal Caribbean Cruises w środę uruchomiło ofertę obligacji o wartości 3,3 miliarda dolarów, zastawiając 28 swoich statków jako zabezpieczenie i przewidując duże straty w pierwszym kwartale. Pandemia COVID-19 doprowadziła ten sektor do wirtualnego zatrzymania.
Royal Caribbean, która została zmuszona do zawieszenia rejsów na całym świecie i cięcia około 26% amerykańskiej siły roboczej, powiedziała, że kryzys zdrowotny obniżył jej dochód netto o około 453 miliony dolarów.
Akcje armatora wycieczkowego, które spadły w tym roku o ponad 72%, zmniejszyły się o dodatkowe 4% we wczesnym handlu.
Firma spodziewa się odnotować wstępną stratę netto w pierwszym kwartale w wysokości 1,44 miliarda USD w porównaniu z zyskiem 249,7 miliona USD rok wcześniej, przygotowując się do obniżenia wartości swojej jednostki Silversea Cruises i kilku statków o 1 miliard USD do 1,3 miliarda USD.
Wstępne całkowite przychody za trzy miesiące zakończone 31 marca spadły o 16,7% do 2 miliardów USD.
Firma skorzysta z nowej oferty obligacji prywatnych na spłatę 2,35 miliarda dolarów umowy kredytu na 364 dni z Morgan Stanley.
Wcześniej w maju konkurent RCC, Norwegian Cruise Line, zebrał ponad 2,2 miliarda dolarów dzięki ofertom zadłużenia i akcji, co dało mu bardzo potrzebne środki na przetrwanie przez co najmniej 18 miesięcy. Firma wykorzystała dwa ze swoich statków i dwie prywatne wyspy jako zabezpieczenie oferty zadłużenia.
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych