ew
W środę po południu zapadła się część nawierzchni pod torowiskiem na Nabrzeżu Węglowym w Porcie Gdańsk. Zapadło się około 10 metrów podłoża, nikomu nic się nie stało. Rzecznik ZMPG zapewnia, że port pracuje normalnie.
Jak czytamy w oficjalnym komunikacie: "Nikomu nic się nie stało, jedynie dwa wagony z węglem nieznacznie się zapadły. Na miejscu, natychmiast po zdarzeniu, pojawili się inspektorzy z Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, którzy pracują nad ekspertyzą wyjaśniającą przyczyny incydentu, zakres uszkodzeń, możliwości naprawy nabrzeża oraz jej ewentualne koszty."
Przerwane tory mogą uniemożliwić dojazd do reszty nabrzeża, a to oznacza utrudnienia w pracy ważnej części gdańskiego portu. Pojawiają się spekulacje, czy awaria nie wpłynie na przeładunki w Porcie Gdańskim Eksploatacja.
- Tor został wyłączony z eksploatacji, wagony odstawione na bocznicę. Zaistniała sytuacja nie powoduje zakłóceń w przeładunkach - zapewnia w komunikacie rzecznik portu Agata Kupracz.
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych