PMK
Testowany przez port w Amsterdamie pływający dron Telemetron przeprowadził swoją pierwszą inspekcję statku, pokazując tym samym, że te urządzenia mogą nie tylko latać. Test został przeprowadzony 8 lipca.
Pilotażowa inspekcja to efekt współpracy między Portem Amsterdam, holenderskim Urzędem Celnym oraz firmami Seabed i Maritime Robotics. Strony liczą na zdobycie doświadczenia w nowych technologiach używanych w procesach morskich. Wraz z autonomicznie pływającymi statkami miałoby to ogromny wpływ na przyszłość branży morskiej.
W czasie pierwszego testu zbadano proces inspekcji tzw. "statków marginalnych". Są to jednostki o zanurzeniu, które wymaga sprawdzenia, aby statek mógł przejść przez śluzę Noordersluis.
Proces kontroli, który obejmuje odczyt sześciu znaków na kadłubie statku, nadaje się idealnie do obsługi przez pływającego drona. W ciągu tygodnia robot był wykorzystywany w różnych scenariuszach symulacji procesu kontroli głębokości. Obliczał zanurzenie statku, które określa, czy jednostka może przejść przez śluzę Noordersluis, czy też musi być lżejsza.
Nietypowy pasażer promu Stena Estelle znalazł się za burtą. Ratownicy uratowali psa
Rosja zarobiła na zbożu z okupowanych ukraińskich terytoriów ok. 1 mld USD
BCT bije swój nowy rekord w przeładunku na pojedynczym statku
Centrum Biurowe KOGA: Port dla Twojego biznesu
PKP S.A. prowadzi rozmowy ze Szwecją w sprawie uruchomienia morskiego korytarza transportowego
Pył węglowy z Portu Gdańsk wciąż uciążliwy. Trwają rozmowy władz miasta z zarządem