• <

Europosłowie PiS zapowiadają walkę z propozycjami przepisów ws. przewoźników

ew

02.04.2019 13:52 Źródło: PAP
Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Europosłowie PiS zapowiadają walkę z propozycjami przepisów ws. przewoźników

Partnerzy portalu

Europosłowie PiS zapowiadają walkę z propozycjami przepisów ws. przewoźników - GospodarkaMorska.pl

Europosłowie PiS zapowiedzieli we wtorek w Parlamencie Europejskim w Brukseli walkę z propozycjami przepisów dotyczących przewoźników. We wtorek w komisji transportu PE odbędą się głosowania nad ponad tysiącem poprawek do tego projektu.

Głosowania w komisji transportu będą dotyczyły propozycji kontrowersyjnych regulacji, które zakładają m.in. objęcie przewoźników drogowych przepisami o delegowaniu pracowników. Większość poprawek złożyła frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR).

Jak powiedział na konferencji w PE szef frakcji EKR Ryszard Legutko (PiS), w propozycjach znajdują się zapisy bardzo niekorzystne z punktu widzenia interesów Polski i polskich firm transportowych.

„To pokazuje hipokryzję w działaniu jednolitego rynku. Jesteśmy zwolennikami jednolitego rynku, ale z jednej strony niemieckie i francuskie supermarkety działają w Polsce bez żadnych ograniczeń, natomiast polskie firmy transportowe napotykają w zachodniej części Europy na niebywałe trudności. Będziemy bronić ich interesów” – mówił szef EKR.

Dodał, że europosłom PiS udało się skłonić większość eurodeputowanych EKR do poparcia. „Liczymy także, że nasi koledzy z PO, SLD, PSL, którzy mówią tyle o tym, jak niezwykle są wpływowi (…), wpłyną na to, że największe grupy – czyli EPL i socjaliści – także poprą te poprawki, które będą korzystne dla Polski i dla polskich firm transportowych” – oświadczył.

Europoseł Kosma Złotowski (PiS) powiedział na konferencji, że strategia EKR polega na tym, aby pakiet mobilności nie został przegłosowany do końca kadencji obecnego Parlamentu Europejskiego. „Dlatego złożyliśmy nasze poprawki” – wyjaśnił.

Przypomniał, że choć wcześniej komisja transportu PE nie poparła znacznej części propozycji, to jednak decyzją szefa PE Antonio Tajaniego projekt wrócił do komisji transportu.

„Jeśli te poprawki otrzymają poparcie jednej trzeciej członków komisji, to wtedy znajdują się na sesji plenarnej. Wtedy będziemy mieli argument do tego, aby zdjąć to głosowanie z porządku obrad. Dzisiejsze głosowania są ważne nie z punktu widzenia legislacji, ale taktyki. Z prawnego punktu widzenia ten pakiet nie powinien być głosowany, bo komisja transportu nie zgodziła się wcześniej na żaden kompromis” – wskazał Złotowski.

Dodał, że przed głosowaniami udało się zmobilizować europosłów z Polski, ale też z Węgier, Bułgarii, Rumunii, Litwy i Łotwy do poparcia polskich poprawek.

Złotowski zaznaczył, że tendencje protekcjonistyczne w UE występują już od dawna. "Jeśli chodzi o rynek transportowy, to zaczęły Niemcy z Francją jeszcze w 2014 r., wprowadzając swoje uregulowania wewnętrzne. Potem dołączyła do tego Austria" - wskazał. Powiedział też, że w tej kwestii polscy posłowie działają ponad podziałami. "Myślę, że inni polscy posłowie będą głosować tak jak my. Problem polega na tym, że to za mało. Poprawki muszą poprzeć także posłowie z innych krajów i innych grup politycznych" - podkreślił.

Europoseł Bolesław Piecha (PiS) zaznaczył, że propozycje mają charakter protekcjonistyczny. "To głównie posłowie z Francji i Niemiec forsują te rozwiązania" - wskazał. Jego zdaniem kraje Zachodu "mają problem ze stłamszeniem konkurencji jakością", bo polscy przewoźnicy doskonale świadczą te usługi, oraz kosztami, bo polscy przewoźnicy są tańsi. Dlatego - jak mówił - budowane są kolosalne bariery biurokratyczne z populistycznym hasłem, że wszystkim będzie dobrze.

Legutko dodał, że istnieje niepisana zasada we wszystkich parlamentach, iż o bardzo ważnych rozstrzygnięciach nie decyduje się w ostatniej fazie sezonu parlamentarnego. "Każdy parlament w tym okresie, tuż przed wyborami, nie ma siły politycznej. (...)Trzeba czekać na nowe rozdanie, nowy układ sił. Pchanie tego teraz jest działaniem wyjątkowo nieeleganckim, brutalnym. Jest to kolejna zasada, która w tej instytucji jest łamana" - wskazał.

Komisja transportu Parlamentu Europejskiego rozpoczęła we wtorek głosowanie nad ponad tysiącem poprawek do pakietu mobilności. Przepisy będą miały niebagatelne znaczenie dla polskich firm. Europosłowie odrzucili wniosek EKR, by odłożyć sprawę na później.

Jak poinformowała na rozpoczęciu posiedzenia szefowa komisji transportu europarlamentu Karima Delli (Zieloni), głosowanie w sprawie 1 600 poprawek ma potrwać około czterech godzin. Taka liczba zaproponowanych zmian do tekstu spowodowała, że szef Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani zgodził się przenieść głosowanie nad pakietem z sesji plenarnej na komisję.

Polscy europosłowie, którym zależy na tym, by przepisy w niekorzystnym dla polskich firm kształcie nie zostały przyjęte przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, starają się używać różnych wybiegów formalnych, by opóźnić całą sprawę. Na początku posiedzenia komisji Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy, w których skład wchodzą europosłowie PiS, złożyli wniosek o odroczenie głosowania w komisji. Ten został jednak odrzucony większością głosów. "Nie ma żadnej debaty. Mamy cztery godziny głosowań" - oznajmiła szefowa komisji.

Propozycje nowych regulacji, które zakładają objęcie przewoźników drogowych przepisami o delegowaniu pracowników, wzbudzają wiele kontrowersji w UE. Polska, a także inne kraje naszego regionu, które sprzeciwiają się tym rozwiązaniom, wskazują na ich protekcjonistyczny charakter.

Polscy europosłowie chcą przyjęcia poprawek po to, aby trafiły wraz z propozycją na sesję plenarną. Do tego potrzeba 1/3 głosów w komisji. Jeżeli zostaną zaakceptowane, to na sesję plenarną trafi ich ponad tysiąc. W ten sposób powtórzy się sytuacja z ostatniej sesji plenarnej, gdzie z uwagi na liczbę poprawek szef PE kierował projekt właśnie do komisji transportu. Taka liczba poprawek na sesji plenarnej świadczy o tym, że w PE nie ma kompromisu w sprawie nowych regulacji.

Partnerzy portalu

port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.