pc
Dzień z Portem Hamburg w Warszawie. W miniony czwartek jeden z największych portów Europy zorganizował w hotelu Mercure Warszawa Centrum dwa spotkania dla osób na co dzień związanych z transportem morskim. Były to: „Port Hamburg dla Praktyków” oraz tradycyjny Wieczór Portowy Hafenabend. Ten rok przyniósł dla hamburskiego portu przełomowe zmiany.
– Osiągnęliśmy bardzo dobre wyniki za I półrocze tego roku. W wyniku konsolidacji przeprowadzonych przez Hapag-Lloyd zyskaliśmy dla Hamburga wszystkie amerykańskie serwisy z Bremerhaven. Dzięki temu na koniec roku przeładujemy w Porcie Hamburg 0,5 mln TEU więcej. Ale najważniejsze dla nas jest to, że zwiększyliśmy przepływ towarów ze wszystkimi naszymi partnerami z całego świata. Po 17 latach otrzymaliśmy także decyzję, dzięki której wreszcie możemy prowadzić prace na Łabie. Poszerzamy koryto rzeki i budujemy specjalne miejsce, dzięki któremu duże statki będą mogły się bezkolizyjnie minąć. Pogłębiamy także Łabę o metr – mówił o zmianach w Porcie Hamburg Axel Mattern, prezes Hafen Hamburg Marketing.
Na spotkaniu „Port Hamburg dla Praktyków” eksperci rozmawiali o problemach związanych z transportem morskim, m.in. o transporcie ładunków niebezpiecznych, odprawach celnych i nowych rozwiązania dla spedytorów. Cezary Ewertowski, wiceprezes i współwłaściciel ADECON, polskiej firmy logistycznej, która była partnerem tego wydarzenia, podkreślił, że transport morski dzisiaj musi konkurować z transportem kolejowym.
– Wyzwaniem na pewno jest to, co się dzieje na rynku armatorskim, czyli konsolidacje, które powodują zmniejszenie ilości dostępnych serwisów. Czyli z jednej strony ograniczenie oferty oraz ograniczenie możliwości dla klientów, przy jednoczesnym spełnianiu coraz to bardziej wysublimowanych norm dotyczących ekologii i oczywiście pozostanie w dalszym ciągu w dobrych wynikach finansowych dla branży morskiej jest w tej chwili według mnie największym wyzwaniem – powiedział Cezary Ewertowski, wiceprezes i współwłaściciel ADECON.
Michał Gurzyński i Wojciech Wiśniewski z ADECON, który od lat współpracuje z Portem Hamburg, przedstawili uczestnikom spotkania w Warszawie szczegóły zaawansowanych rozwiązań w zakresie logistyki materiałów niebezpiecznych.
– Wszelkiego typu regulacje tworzone przez różne organizacje dążą do ciągłego obostrzania, co należy zrozumieć, gdyż jest to walka o nasze wspólne bezpieczeństwo. My z racji współpracy z branżą automotive, z branżą chemiczną, mamy największą z tym styczność, kiedy chodzi o przesyłki lotnicze. Prosto myśląc, w przesyłce lotniczej nie ma możliwości szybkiego poradzenia sobie z problemem. Kiedy jest na pokładzie samolotu, nie można jej wyrzucić, nie można przystanąć, nie można wrzucić do morza. W tym momencie my się nie dziwimy. Jedyne, co możemy zrobić, to pomóc naszym klientom te nowe regulacje wypełniać – zapewnił Wojciech Wiśniewski, DGSA and Branch Manager Wrocław ADECON.
– Budujemy w tej chwili magazyn przeznaczony do składowania materiałów niebezpiecznych klasy 3 i 8. W zasadzie można powiedzieć, że nie ma takiego magazynu, przynajmniej w promieniu 200-250 od naszej lokalizacji. Ten magazyn nie będzie miał charakteru stricte składowego, możemy też prowadzić operacje przeładunkowe krótkoterminowe. Mamy również możliwość wkrótce, myślę, że to jest kwestia 2-3 tygodni, zaproponowania naszym klientom składu celnego – poinformował Michał Gurzyński, Managing Director ADECON.
Robert Sieg, dyrektor operacyjny i współzałożyciel startupu ItsMyCargo, mówił natomiast o sprzedaży usług logistycznych w erze cyfrowej.
– Logistyka to zawsze biznes ludzi. Kiedy transportujesz ładunek, potrzebujesz przede wszystkim zaufania i fachowej wiedzy. To, co zmienia się obecnie, to kanał przepływu informacji. Niektóre firmy nadal korzystają z tradycyjnych metod, jak mejl, faks czy telefon. Inne firmy, które chcą być bardziej nowoczesne, budują sklepy online, specjalne oprogramowanie. Dzięki temu zyskują coraz więcej dokładniejszych informacji, którymi mogą dzielić się z klientami i partnerami biznesowymi – powiedział Robert Sieg, dyrektor operacyjny i współzałożyciel ItsMyCargo.
Uczestnicy spotkania mogli także poznać nowości spółki HHLA, największego operatora terminali w Hamburgu, która jest pionierem we wdrażaniu nowych technologii, oraz usłyszeć o pomysłach na rozwój cyfrowych procesów celnych. Mówiła o nich firma Porath Cuctoms Agents, która w tym roku uruchomiła otwartą dla wszystkich Akademię Celną. Zaprezentowano również porady dotyczące odprawy celnej (HLS Eurocustoms24) oraz przesyłek LCL (SACO Shipping), które zyskały na atrakcyjności dzięki uruchomieniu nowych serwisów transatlantyckich z Portu Hamburg.
Tradycyjny Wieczór Portowy Hafenabend
Spotkanie z Portem Hamburg zwieńczył tradycyjny Wieczór Portowy Hafenabend. To networkingowe spotkanie firm z Polski i z Hamburga, dla których współpraca i osobiste relacje z partnerami mają duże znaczenie. Hafenabend otworzył Axel Mattern, prezes Hafen Hamburg Marketing.
– Dla nas to bardzo ważne, żeby być tutaj, mieć kontakt z klientami. Spotykamy się co roku na portowym przyjęciu połączonym z konferencją. Takie wydarzenie organizujemy nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach, głównie w Europie, wśród naszych sąsiadów, jak również m.in. w Azji – powiedział Axel Mattern, prezes Hafen Hamburg Marketing.
Gościem wydarzenia był Radek Pyffel, pełnomocnik zarządu PKP Cargo ds. rynków wschodnich. Zwrócił uwagę, że transport kolejowy nabrał przyspieszenia w 2013 r., kiedy Xi Jinping w Astanie w Kazachstanie ogłosił koncepcję Nowego Jedwabnego Szlaku.
– Jedną z naczelnych zasad, głównych punktów jest rozwój tych korytarzy transportowych, kolejowych właśnie z Chin, z obszaru Pacyfiku, do Europy Zachodniej. I tak się składa, że 90% tych kontenerów, 90% tych pociągów przejeżdża przez Polskę. 80% z nich przez Małaszewicze-Terespol, a 10% przez inne przejścia graniczne. To bardzo zmienia światowy transport i Polska oraz Hamburg są tutaj istotnymi elementami – powiedział Radek Pyffel, pełnomocnik zarządu PKP Cargo ds. rynków wschodnich.
Hafenabend zgromadził wielu przedstawicieli branż związanych z transportem morskim, ponieważ Port Hamburg odgrywa znaczącą rolę na rynku polskim. Maciej Krzesiński, dyrektor ds. marketingu i współpracy z zagranicą Zarządu Morskiego Portu Gdynia, podkreślał znaczeniu współpracy obu portów.
– Wiele statków, które płyną po prostu dalej lub płyną do Portu Hamburg, odwiedzają również Gdynię. Można powiedzieć, że ta współpraca jest bardzo dobra. Mamy nadzieję, że w przyszłości, patrząc na przeładunki, które w Gdyni się stale rozwijają, jak wiadomo w tym roku będziemy mieli prawdopodobnie kolejny rekord, ta współpraca, krótko rzecz biorąc, będzie trwała – powiedział Maciej Krzesiński, dyrektor ds. marketingu i współpracy z zagranicą Zarządu Morskiego Portu Gdynia.
Organizatorem spotkania „Port Hamburg dla Praktyków” oraz Wieczoru Portowego Hafenabend był Port Hamburg, zaś operator logistyczny ADECON – partnerem wydarzenia. Kolejna edycja dnia z hamburskim portem planowana jest w przyszłym roku.
Nietypowy pasażer promu Stena Estelle znalazł się za burtą. Ratownicy uratowali psa
Rosja zarobiła na zbożu z okupowanych ukraińskich terytoriów ok. 1 mld USD
BCT bije swój nowy rekord w przeładunku na pojedynczym statku
Centrum Biurowe KOGA: Port dla Twojego biznesu
PKP S.A. prowadzi rozmowy ze Szwecją w sprawie uruchomienia morskiego korytarza transportowego
Pył węglowy z Portu Gdańsk wciąż uciążliwy. Trwają rozmowy władz miasta z zarządem