Jeśli zmiany w ustawie o działach administracji rządowej, w której znalazła się poprawka gdyńskiego posła PiS Marcina Horałę, zostanie przegłosowana w Senacie, prezydent może pożegnać się z funkcją przewodniczącego rady nadzorczej Portu Gdańsk – o sprawie czytamy na stronie Radia Gdańsk.
- Dziś Gdańsk ma 2,32 proc. udziałów w kapitale zakładowym spółki i jednocześnie z mocy prawa wskazuje przewodniczącego rady nadzorczej, którym dziś jest prezydent Gdańska – poinformował poseł Marcin Horała. - Po zmianach wymóg udziału przedstawicieli samorządu w radzie nadzorczej portu zostanie zniesiony. Wówczas to przedstawiciele rady nadzorczej będą sami wybierać swoje władze. W przypadku portu gdańskiego będzie to Skarb Państwa, który ma w nim większość, bo 95,38 proc. udziałów. Pozostałe 2,30 proc. jest w posiadaniu osób prywatnych – dodał poseł.
Zmianami w ustawie o działach administracji rządowej Senat zajmie się w czwartek. Senackie komisje wniosły o przyjęcie ustawy bez poprawek.
Paweł Adamowicz jest członkiem rady nadzorczej Zarządu Morskiego Portu Gdańsk od 2005 r. Jest również przewodniczącym rady nadzorczej Gdańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych