Włoska firma Saipem, główny wykonawca terminala LNG w Świnoujściu, zapowiedziała, że nie dokończy budowy, jeżeli nie dostanie więcej funduszy.
Terminal regazyfikacyjny skroplonego gazu ziemnego w Świnoujściu wraz z instalacjami, urządzeniami i obiektami, niezbędnymi dla jego uruchomienia i funkcjonowania to jedna z najważniejszych polskich inwestycji w sektorze energetyki. Dzięki niej Polska nie będzie w tak znacznym stopniu polegać na rosyjskim gazie i ropie. Władzom zależy, aby terminal został ukończony jeszcze w tym roku. Na przeszkodzie stoją jednak żądania Włochów.
- Terminal może być sprawny do użytku już w te lato, ale nie bez odpowiedniego wsparcia od spółki Polskie LNG. Będziemy potrzebować dodatkowych pieniędzy, by zakończyć inwestycję w najbliższych miesiącach – powiedziała Camilla Palladino, przedstawicielka Saipemu.
Polskie LNG dotychczas nie podało swojego stanowiska w tej sprawie. Premier Ewa Kopacz zapowiedziała niedawno, że terminal będzie gotowy w lipcu tego toku. Problemy z włoskim wykonawcą na samym finiszu mogą opóźnić termin realizacji inwestycji.
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych