PMK
Cztery panamaxy o ładowności 4,275 TEU zbankrutowanego Hanjin zostały sprzedane południowokoreańskiemu armatorowi Korea Marine Transport za kwotę 22,4 mln dolarów.
Omawiane jednostki to Hanjin Durban, Hanjin Norfolk, Hanjin Piraeus oraz Hanjin Rio de Janeiro. Wszystkie statki oddano do służby w 2008 roku. Te kontenerowce mają 260 metrów dlugości i 32 metry szerokości, a powstały w stoczni Samsung Heavy Industries. Każda z nich kosztowała 5,6 mln dolarów.
Statki Hanjin coraz częściej znajdują sobie nowych nabywców. Parę dni temu trzy kontenerowce o ładowności 13 tys. TEU zostały sprzedane na aukcji w Rotterdamie za 392 mln dolarów. Mowa o wybudowanych w 2012 i 2013 roku jednostkach Hanjin Europe, Hanjin Africa oraz Hanjin Harmony. Statki zaupił niemiecki HSH Nordbank.
Hanjin Shipping złożył w tym roku wniosek o postępowanie upadłościowe. Jako przyczyny armator podał trudności płatnicze i zadeklarowaną we wtorek przez banki odmowę kontynuowania pomocy finansowej dla siódmego co do wielkości światowego przedsiębiorstwa żeglugowego.
Upadek koreańskiego przewoźnika otworzył oczy większości członkom branży. Armatorzy nie chcą powtórzyć bowiem błędu Hanjin, który przez lata ignorował wciąż rosnący dług. Od 2010 do 2016 roku zakład zadłużył się aż na 580 mln dolarów. Eksperci już 3 lata temu ostrzegali, że Hanjin stoi na skraju krawędzi.
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych