Niski poziom wód w Renie i Dubaju to poważny problem dla przewoźników. Nie mogą bowiem transportować w pełni załadowanych statków po niemieckich odcinkach tych rzek – donosi agencja Reuters.
Susza, która dotyka obecnie sporą część Europy, wywarła duży wpływ obie rzeki. Tak niskiego stanu wody dawno nie odnotowano o tej porze roku. Transport w pełni załadowanymi jednostkami nie jest możliwy na Renie w odcinkach poniżej Kolonii i Duisburga. Tak samo wygląda sytuacja na niemieckiej części Dunaju.
W odpowiedzi na suszę armatorzy musieli podnieść swoje stawki za przewóz towarów, co oznacza większe wydatki dla ich właścicieli. Do transportu wykorzystuje się teraz więcej mniej załadowanych jednostek.
Ren to bardzo ważny szlak wodny, którym przewożone są zboża, kruszywa, węgiel i paliwa. Dunaj to z kolei główna trasa transportu oleju opałowego do Europy Wschodniej i zboża do Europy Zachodniej.
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych