Na wczorajszej sejmowej komisji Zdzisław Gawlik, wiceminister skarbu, zapewniał, że terminal LNG w Świnoujściu jest gotowy w 97 proc. Nie podał jednak konkretnej daty zakończenia jego budowy. Dodał tylko, że inwestycje "jest bliska końca".
To dobra wiadomość, biorąc pod uwagę niedawny raport Najwyższej Izby Kontroli. Eksperci z tej instytucji oskarżyli w nim spółkę Gaz-System oraz Polskie LNG o niewłaściwą realizację zadań przy budowie terminalu gazu skraplanego. Wskazano także na nieskuteczny nadzór ministerstw. Spowodowało to opóźnienie inwestycji, która miała być gotowa latem zeszłego roku. "Opóźnienia w realizacji inwestycji terminalu w Świnoujściu przesuwają termin rozpoczęcia odbioru dostaw gazu LNG z Kataru oraz rodzą ryzyko utraty środków UE, wykorzystanych do współfinansowania inwestycji" - napisano w tymże raporcie.
Wczoraj raport NIK-u rozpatrzyła komisja ds. kontroli państwowej.
- Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy bardzo blisko końca i w nieodległym pewnie czasie uda się tę inwestycję zakończyć – zapewniał na niej Zdzisław Gawlik.
Tak przekonany jednak nie był poseł Prawa i Sprawiedliwości, Tadeusz Dziuba. Złożył więc wniosek o sporządzenie raportu na temat budowy gazoportu przez polskie służby wywiadowcze. Jego treść została przegłosowana podczas komisji.
- Niezrealizowanie w możliwie szybkim czasie inwestycji takiej rangi nie może być niczym usprawiedliwione. Czuję jednak potrzebę, abyśmy w kontekście tego raportu NIK wysłuchali też informacji polskiego wywiadu i kontrwywiadu cywilnego. Jakie są ich ustalenia i oceny tej realnie istniejącej sytuacji. Sądzę, że byłoby to bardzo pożądane uzupełnienie - mówił poseł Dziuba.
Politycy najprawdopodobniej chcą sprawdzić, czy opóźnienia w powstaniu terminalu LNG nie są spowodowane sabotażem. Podejrzewany jest jeden z wykonawców terminalu, włoska firma Saipem, która jest mocno związana z rosyjskim potentatem gazowym - spółką Gazprom.
Jak zapewniał na początku marca rząd, terminal będzie gotów w tym roku. Budowa terminalu w Świnoujściu została zainicjowana na podstawie uchwały Rady Ministrów w roku 2006. Jednak do roku 2009 nie podjęto prac legislacyjnych niezbędnych do usunięcia barier przeszkadzających w realizacji inwestycji. Była to jedna z szeregu przyczyn prowadzących do opóźnień w budowie gazoportu w Świnoujściu. Na początku stycznia tego roku premier Ewa Kopacz zapowiedziała, że terminal rozpocznie pracę w lipcu 2015. Zdaniem niektórych ekspertów jednak, ten termin będzie trudny do dotrzymania.
Przemysł chemiczny UE pod globalną kroplówką. Ropa do UE płynie przez porty szerokim strumieniem
Rosja nielegalnie eksportuje zboże z okupowanych portów na Krymie i Morzu Azowskim
Anomalia w łańcuchach dostaw. Sezon przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia 2024 rozpoczął się wyjątkowo wcześnie
Eksplozja kontenera w chińskim porcie zakłóca łańcuchy dostaw
Meksyk zwiększył dostawy ropy na Kubę mimo ryzyka amerykańskich sankcji
Paryż 2024 za kulisami – CEVA Logistics o znaczeniu planowania i obsługi magazynowej