pc
Ostatnie pozwolenia na budowę gazociągu podmorskiego Baltic Pipe planowane są na kwiecień 2020 r., tak by od wiosny tego roku zacząć jego fizyczną budowę - poinformował w środę na konferencji prezes Gaz-Systemu Tomasz Stępień.
Szef spółki na wspólnej konferencji z pełnomocnikiem rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotrem Naimskim poinformował, że "jesteśmy w tej chwili w bardzo zaawansowanym stadium, jeśli chodzi o badania dna morza, badania środowiskowe, które są niezbędne do prawidłowego zaprojektowania gazociągu po dnie Morza Bałtyckiego".
Gazociąg Baltic Pipe połączyć ma polski i duński system przesyłu gazu. Dzięki temu do Polski trafi gaz z szelfu norweskiego.
Stępień dodał, że pierwsze pozwolenia na budowę gazociągu mają zostać wydane pod koniec 2019 roku, a ostatnie w kwietniu 2020 roku.
"Od wiosny 2020 roku wejdziemy w inną fazę projektu realizacyjną, czyli będziemy ten gazociąg budować, po to by od października 2022 roku pierwszy gaz, zgodnie z podpisanymi kontraktami, przepłynął z Norwegii do Polski" - wyjaśnił szef Gaz-Systemu.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości