PMK
Osiągnięty w tym tygodniu wzrost stawek frachtowych największych tankowców VLCC utrzyma się przez jakiś czas dzęki dużemu popytowi.
- Armatory prą ostro do przodu. Czarterujący chcieliby np. załadować towary na dwa osobne suezmaxy, by onbniżyć stawi VLCC, ale się to nie udaje, ze zględu na braki w tonażu. Właściciele statków będą chcieli do połowy stycznia wycisnąć z rynku ile się da i osiągnąć poziom 100 pkt w systemie Worldscale - powiedział jeden z brokerów.
Armatorom zależy na czasie, bo już niedługo zarobki VLCC mogą spaść na łeb na szyję. Te jednostki będą zarabiały w przyszłym roku ok. 25 tys. dolarów dziennie - wynika z badań agencji Bloomberg. To o 12 proc. gorsza prognoza od tej zapowiadanej przed cięciami w produkcji ropy OPEC.
- Taka polityka krajów OPEC może znów doprowadzić do załamania, podobnego do tego z 2013 roku - powiedział Frode Morkedal, analityk z agencji Clarksons. - Obniżenie produkji o 1,2 mln baryłek dziennie doprowadzi do wzrostu ceny ropy, ale też miejszego zapotrzebowania na nią i załamania stawek frachtu - przewiduje.
Nowa polityka OPEC, która wejdzie w życie 1 stycznia i potrwa przynajmnie pół roku, będzie odziaływała także poza rynkiem tankowców. Wyższa cena ropy spowoduje większe wydatki wielu grup: kierowców, rafinerii, linii lotniczych i spedytorów. Większą popularnością za to będą cieszyły się paliwa alteratywne, pozyskiwane np. z amerykańskich łupków
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych