Polska Żegluga Morska chce konkurować na pogrążonym w kryzysie rynku przewozów przy pomocy najmłodszej od lat 70. floty.
Obecnie średni wiek statków armatora to siedem lat. Krzysztof Gogol z PŻM wylicza korzyści z odmłodzenia floty. - Niższa średnia wieku oznacza, że flota składa się ze statków nowoczesnych, naszpikowanych elektroniką, którą o wiele rzadziej się psują i są o wiele bardziej bezpiecznie dla załóg - tłumaczył na antenie Radia Szczecin Gogol.
Obecnie indeksy frachtowe są najniższe od lat, przez co zbankrutowało kilku dużych światowych armatorów. W ramach walki z kryzysem PŻM redukuje i odmładza flotę i wstrzymuje odbiór kolejnych statków zamówionych w chińskich stoczniach.
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych